Kim jest i skąd się wzięła pani dyrektor biura Sylwia Kula? Do niedawna pracownica za lada sklepu spożywczego? Jakie ma znajomości? Tylko proszę nie pisać że coś tam "skończyła" bo pół Ostrowca coś "skończyło" i nie ma pracy. W jaki sposób Pan poseł ja poznał skoro nawet osoby w PiS jej nie znają i nic nie robiła w kampanii?
Pan Kryj jest wolnym człowiekiem i może zatrudniać kogo chce. Czyż nie prawda? Żółć i zawiść przemawia przez Twój post gościu 11:10.
Gdzie mieści się biuro poselskie biuro Pana posła Kryja?
http://www.echodnia.eu/swietokrzyskie/wiadomosci/ostrowiec-swietokrzyski/art/9230665,andrzej-kryj-ma-juz-swoje-biuro-w-ostrowcu,id,t.html
Pan Kryj jest wolnym człowiekiem ale sam się nie posadził na tym stołeczku,więc informacje o osobie dyrektora biura winien przekazać głosującym właśnie na pana Kryja.Dywagacje w złośliwym tonie o pani dyr.są nie na miejscu ale wykształcenie,kariera zawodowa to winien Pan Kryj wyjaśnić.
mocno go wspierała podczas kampanii
była z nim wszędzie
tak ze co sie dziwicie
Młoda i ładna. Na pewno go mocno wspierała i ............nadal wspiera.
Nie jest tak do końca ponieważ teraz to każdy obywatel jest pracodawca pana Kryją. Czas na weryfikację przyjdzie za 3.5 roku. Wtedy właśnie przyjdzie czas na ocenę prawa i sprawiedliwości pana posła.
To ze pracowala w sklepie nie swiadczy o niej zle. To tylko dowod na to, ze nie boi sie pracy, jaka by ona nie byla. Rozumiem, ze ta praca bylaby idealna dla ciebie? I dlatego taka rozzalona jestes?
Mnie zastanawia dlaczego wzięli kogoś kto nie jest w PiS? Nie bylo nikogo? Poza tym ze sklepu do biura? To pokazuje że ludzie tam siedzący w biurze nic nie robią i nie muszą nic potrafić byle ładnie zbywac interesantów.
W takich pseudo biurach wystarczyłoby, cd i płyta ze słowami " pan poseł nic nie może, ma tylko jeden glos". Odtwarzacz CD mógłby być dyrektorem takiego biura.
Zawiść i zazdrość zakompleksionych jednostek, żenada
A ty gościu z 10:47 z takim sposobem rozumowania to tylko zasilać Urząd bezrobocia.
a może to dziewczyna z mgr, po studiach na uniwersytecie, która z braku lepszych propozycji pracowała w sklepie?
Pamiętam dobrze jak było w pseudo biurach poprzednich pseudo posłów i co mówili ich dyrektorzy biur. Z lat poprzednich można wyciągać takie wnioski.
Kilkukrotnie korzystałam na początku roku z pomocy prawnika u Pana Senatora Rusieckiego i ta Pani tam pracowała, także to nędzna prowokacja jakiejś zakompleksionej i niespełnionej osoby, a inni dają się na to nabierać. Kto korzystał z porad prawnych to wie.