Do wcześniejszych wątków - o co chodziło z tym doniesieniem do prokuratury?
widzę że wiele osób wypowiada się o sprawie, ale widać nie mają dobrych informacji. Jak można było w ciągu 4 lat tak zniszczyć tę instytucję. Nie ma już żadnego prestiżu. Zero wydawnictw, własnych wystaw, koncertów, liczba zwiedzających coraz mniejsza, nie mówiąc już o stosunkach tam panujących. Dlaczego sprzedano jedyny posiadany samochód i zwolniono kierowcę? Dlaczego pensje pracowników stoją na poziomie sprzed 8 lat, mimo zmniejszenia etatów i zwiększenia budżetu? Czy ktoś z poprzednich władz starostwa odwiedził tą instytucję i rozmawiał z pracownikami o ich pracy? Z tego co słyszałem, mimo różnych sygnałów nikomu się nie chciało, bo to przecież towarzysze partyjni.
Można już przeczytać artykuł na temat pana Mrugały w Echu Dnia dodatek ostrowiecki
w Echu dnia błędna informacja jakoby dyrektor pracował od końca 2006r. Jak się pisze taki tekst to lepiej sprawdzić wcześniej a nie pisać z błędami - konkurs był rozstrzygnięty w marcu 2007r. a pracę rozpoczął w Prima Aprilis 1 kwietnia
Wygląda na to, że TOS z PO robią cięcia.
ciekawe, kto będzie nowym dyrektorem i kto w końcu wykona prace w MHA. Czyzby patron pewnego stowarzyszenia?
Zauwazcie że wątek został założony w styczniu, kiedy o odwołaniu nie było jeszcze nic wiadomo. Minęło pare miesięcy i co autor zapowiadał, stało się prawdą. No ładnie, ładnie...
Niestetyale muszą nastąpić tam zmiany. żal serce ściska że tabuny ludzi jadą oglądać plastikowe dinozaury omijając taki skarb. A właściwie wystrczy trochę sprytu, parę złoty na bilbordy i przy okazjo Dinozaurów można też było coś zarobić i wypromować. Ale cóż, jak się jest na dobrej pensji, której wysokość nie zależy od wyników - to czego się można spodziewać. Tuż po objęciu "dyrektury" pana M byłam tam rowerkiem - jak mnie i moich przyjaciół przyjęto - szkoda gadać ! To jest opis na cały elaborat ! W każdym razie raczej mnie wygoniono niż przyjęto!
masz rację, ale za zmiany zabrali sie dopiero, jak publima przegrała przetarg, nie?
wczesniej chcieli juz go odwolac ,zanim zostal rozstrzygniety przetarg na budowe nowego muzeum na Krzemionkach, w ktorym bral udzial slynny budowlaniec z Miasta Bałtowa. Cos czuje ze jednak Baltow wybuduje tym nieudacznikom z Ostrowca to muzeum, ku wielkiej radosci muzyków z powiatu i urzedu miasta, bedziemy zajadac sie przepyszna karkowka,swiezonka z rodzimej firmy wedliniarskiej w krzemionkach, parku miejskim itd. raj na ziemi!!! a nasze wladze beda oplywac w dobrobycie,moze nawet stoiska z garniturami sie pojawia w w/w obiektach.
jak widać można mieć monopol na kiełbaski, trzeba tylko wspomagać odpowiednich kandydatów. Szkoda takich obiektów na rozgrywki ....
Szkoda że nikt z nich nie ma monopolu na życie wieczne
Nie musi mieć - ważne żeby w doczesnym coś robił dla pożytku własnego i innych
just-dla siebie to oni mają pożytek (dla Ciebie się też dostało:-)) a najgorsze są męki w doczesnym życiu.
No i właśnie o to mi chodzi żeby było i dla mnie - więc trzeba zmienić tych onych. Gospodarz potrzebny a nie urzędnik.
Takie wpisy znalazłam na innym forum:
Ostrowiak
Tak się składa, że miałem z nim do czynienia. Młody człowiek a despota, butny i zarozumiały, a najgorsze jest to, że źle traktuje pracowników, którzy pracowali z poprzednikiem! Zamiast postawić na merytorykę i wiedzę teraz otacza się swoimi. Nie można podyskutować, bo na wszystko ma jedną odpowiedz " to są moje suwerenne decyzje". Ogłoszenia są wieszane w Muzeum, bo mało kto tu teraz przychodzi, a jeśli pojawią się gdzieś indziej to są tak zakamuflowane, że znajdą je tylko swoi. A jakie doświadczenie zawodowe ma p.Mrugała? Przez kilka lat bawił się komputerem w BWA i od czasu do czasu spojrzał czy pracownicy równo wieszają obrazy itp. Czas na zmiany!!!
Marco polo
Tak to jest w naszym pięknym kraju, że w wielu przypadkach polityka ogrywa główną rolę, przesłaniając względy merytoryczne. W przypadku pana Mrugały racje polityczne zaważyły, gdy powoływano go na stanowisko dyrektora Muzeum. Tzw. konkurs był tylko formalnością, bo PiS był wtedy przy władzy. Mimo to nowy wtedy dyrektor Muzeum miał niepowtarzalną szansę, by po znakomitym założycielu i pierwszym szefie placówki pokazać się z jak najlepszej strony. Wiadomo, że po wielkich poprzednikach następcy nie mają lekko, ale Mrugała przez kilka lat nie tylko szansy nie wykorzystał, ale wręcz roztrwonił 40-letni dorobek Muzeum. Z tego co wiem zaprzepaścił inwestycje na Krzemionkach, bimbał sobie z prawa pracy i praw pokrewnych, zaniedbał pałac w Częstocicach. Głupotą była odmowa przeprowadzenia audytu ze starostwa - nigdzie żaden zwierzchnik nie pozwoli sobie na coś takiego. Wypisywanie więc bzdur o jakoby politycznych czystkach jest nie na miejscu - gdyby dyr. Mrugała dobrze prowadził Muzeum, mógł pełnić tę funkcję przez długie lata, może nawet do emerytury.
Sisu
Chyba czas najwyższy... na tego Pana. Muzeum to martwa instytucja, nic się tam nie dzieje!
Instytucja ta zorganizowała jedynie dwie wystawy czasowe w ciągu 2010 r. czy to normalne?
Zakładam, że nie decydowały o tym względy czysto finansowe.
Otóż --Panowie --Ojciec i Syn --pamietacie te czasy jak Wy z PiSu zwalnialiście ludzi z pracy by zrobić miejsce dla Swoich --ile Osób --ile Rodzin na Was płacze--sądze --nie jestem mściwy --ale sprawiedliwość dosięgła i Was.