Dziś (…) chodzi z oddziału na oddział z pismem, że nie jesteśmy w sporze, z dyrekcją, a jak nie podpiszesz, to znaczy, że jesteś w sporze. Nie dostajesz tego pisma do ręki, tylko (…) stoi ci nad głową i czeka na twój podpis. Dziewczyny podpisują, bo się boją o pracę – to fragment jednej z wiadomości, jakie otrzymuje dziś Krystian Krasowski, prezes Ogólnopolskiego Międzyzakładowego Związku Zawodowego Personelu Pomocniczego w Ochronie Zdrowia. Także dziś (piątek, 11 lutego) do lokalnych mediów rozesłane zostały oświadczenia podpisane przez Tomasza Kopca, dyrektora naczelnego ostrowieckiego szpitala i 25 salowych, bo tyle podpisów widnieje pod przesłanym oświadczeniem. Dyrektor pisze w nim o nieprawdziwych informacjach i zapewnia, że szpital nie jest w sporze z pracownikami tej grupy zawodowej. Krystian Krasowski podkreśla, że o sporze nikt nie mówił, a salowe zostały „postawione pod ścianą”, boją się o swoją pracę i przyszłość. Zapewnia, że „nie składa broni” i podejmie wszystkie możliwe kroki prawne, aby im pomóc.
Dlaczego na FB szpitala nie można komentować pod postami?