Niejeden lekarz poleglby na studiach telekomunikacyjnych czy technicznych. Nie ma co pokazywać.
Z linku: „Sprawa dla NIK. I nie ma znaczenia to, że szpital funkcjonuje lepiej ekonomicznie. To po prostu nie są stawki dla dyrektora. A rzetelne wykonywanie obowiązków na kilku etatach jest po prostu niemożliwe. I to jest do sprawdzenia.”; „Obecna władza śmieje i pluje ostrowiakom w twarz takimi decyzjami i takimi apanażami dla swoich funkcjonariuszy Pamiętajcie. Pycha kroczy przed upadkiem!”; „Czyli wniosek do PIP. Czarodziej i trójca święta w jednej osobie. Potrafi być w czterech miejscach na raz! Kwantowa zasada nieoznaczoności Heisenberga przeniesiona do świata dużych obiektów. Trzeba to zbadać. Nobel murowany” – to tylko niektóre z komentarzy internautów. "
To on ma jedną umowę o prace, czy kilka umów na każde stanowisko z osobna? Ten milion to są zarobki zbiorcze ze wszystkich zajmowanych stanowisk, a ile powiat płaci temu pracownikowi za prace na poszczególnych stanowiskach?
Ciekawe kto pomógł, tej pani być radną. A z drugiej strony pokazuje że idzie , się do Rady po to, żeby mieć kasę, a nie dbać o interesy mieszkańców.
Tu trzeba zaznaczyć, że funkcja dyrektora ma nienormowany czas pracy. I to troche zmienia postać rzeczy.
ROBOCOP NIE!!!!!!!!!!!!!!!!
Wy naprawdę macie zwykłych ostrowczan za debili?!
To szpital już nie ma długów?
To jak mają reagować na te ostrowieckie cuda tacy wielcy fachowcy którzy mają olbrzymi wklad w medycynę jak Pan profesor Góźdź. To co się dzieje na tej prowincji to się w głowie nie mieści.
To fakt czeka się i czeka a jeszcze dłużej pacjent czekający na diagnozę w trakcie badań
Chodziło pewnie o zarabianie. Zwykle przejęzyczenie.
Brawo