Nie, to nie fikcja. https://duszeduchyenergie.wordpress.com/author/lucynamomot/ Kościół nie ma z tym nic wspólnego.
Jedna jest brama - Pan nasz Jezus Chrystus. Dochodzi się do niej przez krzyż (naśladowanie Pana naszego Jezusa Chrystusa), a nie przez "paradowanie". Tak ... chodzi o krzyżowanie we własnym ciele zła, a nie paradowanie z nim po ulicach: "Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony..." ( J 10, 9a).
Jak dla mnie dyskusja jest zakończona. Szkoda czasu.
Wypowiedź się wreszcie babo na temat unieważnienia po 34 latach małżeństwa Kurskiego i o ponownym ślubie kościelnym zawartym z pompą w sanktuarium!
12:10. Felice123, jest problem i zamiast wykazywać się grafomanią, jako specjalistka od prawa administracyjnego uświadom Foliarzowi, że ma obowiązek stosowania się do Rozporzadzenia RM o profilaktyce COVID19. Rozumiesz, wiesz opowiedz mu o aktach normatywnych i innych sprawach. Wreszcie wykaż się konkretną wiedzą zdobytą za cenę dyplomu magistra, a nie opowiadaj bajek o tym, w co ty wierzysz i czyją jesteś wybranką. Nie każ nam długo czekać.
12:43. Felice123 znowu wykręciłaś się sianem. Czy tak postępuje specjalista od prawa administracyjnego?Jeśli Foliarz usiłuje nawoływać do łamania prawa, to twoim MORALNYM OBOWIĄZKIEM jest pouczyć wszystkich na forum, że powinni stosować się do Rozporządzeń dot.COVID19. Chyba, że nie masz pojęcia o prawie, a dyplom udało ci się zdobyć jakimiś pozaformalnymi metodami? Wykaż się wreszcie autentyczną wiedzą, a nie tylko opowiadaniem bajek. CZEKAMY!!!
Po prostu sama nie potrafisz uzasadnić tego, co Kościół zrobił w tym przypadku, a nie zrobił nic innego jak to, że się zbłaźnił.
Fela byłaś na ślubie Kurskiego w sanktuarium ty taka katoliczka?
12:54. Co to znaczy ŻEGNAM????? Jako magister prawa administracyjnego masz obowiązek wytłumaczyć WSZYSTKIM na forum dlaczego powinni stosować się do Rozporządzenia RM w sprawie profilaktyki COVID19. Chyba, że nie masz bladego pojęcia o prawie, to trzeba będzie pomyśleć co zrobimy z tym twoim dyplomem. Jesteś stale obecna i aktywna na forum, szczególnie jeśli chodzi o pyskówki i opowiadanie bajek i baśni z 1000 i jedne nocy, a teraz musisz się wykazać wiedzą fachową, bo MASZ TAKI OBOWIĄZEK!!! Nie rozumiesz tego?
Nie masz argumentów to poleciałaś antyklerykalizmem. Tyle, że w tym wypadku Kościół po prostu się zbłaźnił, trzeba nazywać rzeczy po imieniu.
Cóż za pieczołowita troska o dowody: "zbłaźnił". Potwierdzasz jedynie to o czym napisałam. Co tam prawo kanoniczne, co tam instytucja unieważnienia: najważniejsze, że się w twojej opinii popartej "rzetelnymi" ustaleniami "zbłaźnił. :))
Szanujmy siebie i swój czas. Żegnam.
Prawo kanoniczne ? No proszę Cię. W tym wypadku zostało bardzo nadszarpnięte. Bronisz co, co jest nie do obrony. Dajesz tym jasny sygnał do młodych ludzi, że ślub zawarty przed Bogiem, Kościół może unieważnić po wielu, wielu latach, nawet wtedy, gdy dzieci są już dorosłe. Żenada.
Uważasz, że żyjemy tylko po to by się umartwiać i cierpieć ?
Nie, nie zmusza mnie nikt na szczęście. Wiem, że tu na ziemi jesteśmy tylko na chwilę a świat duchowy jest faktem. Wystarczy być dobrym człowiekiem, emanować miłością, nie trzeba się zaraz biczować. Jest mnóstwo przekazów z "tamtej" strony, wystarczy tylko zainteresować się tematem.