Jeśli zasłuży na krytykę to ją skrytykuję, tak samo jak każdą inną osobę. Nie jestem niczyim klakierem. Rozumiem że Tobie wszyscy muszą przytakiwać bo inaczej są Twoim wrogami ?
Fakt, że się z kimś nie zgadzam nie oznacza, że jest w moim wrogiem. Wątpię, aby w Twoich oczach kiedykolwiek zasłużyła na słowa krytyki, każdy jej post nawet najbardziej nielogiczny chwalisz i uwypuklasz w jaki to logiczny nawet gdy logiki tam nie było, nie ma i nie będzie. Skoro nie jesteś niczyim Klakierem to przestań się tak zachowywać.
Wyznawcy żydowskiego boga mówią o LOGICE. Śmiechu warte.
Nie chciałabym się znaleźć w ogniu twojej krytyki, nie uszłabym z niej na sucho... cóż jednak z tego, skoro mogłaby być cenną lekcją pokory :))
Przyganiał kocioł garnkowi ;)
Nie rozumiesz słowa pisanego. Nie może logicznie myśleć ktoś kto wierzy w bajki typu niepokalane poczęcie, chodzenie po wodzie, zmartwychwstanie.
Aby zrozumieć słowo pisane musi mieć ono jakiś sens a Twojemu niestety tego brakuje. Masz błędne założenia to więc Twoje twierdzenia z góry obarczone są błędem, tego matematyka nie wybacza ;) No dobra, pośmialiśmy się, pożartowali jak to mówią a teraz zabieram się za robotę bo nie samą rozrywką człowiek żyje ;)
Naprawdę jesteście śmieszni w tym swoim zacietrzewieniu ;)