Ta wasza "buda" też już była ... pod ambasadą rosyjską.:))
Żeby nie było wątpluwości, ja TU nie przyszłam dla ciebie, lecz dla "owieczek na rzeź prowadzonych" - im daję świadectwo... by takich jak ty nie lękali się (vide jutrzejsza Ewangelia).
Żegnam
Nie przyszłaś dla "owieczek na rzeź prowadzonych". "Przyszłaś" co widać w twoich postach żeby "pokazać" sobie i innym jaka to jesteś "ponad". Tworzysz posty które zajmują czas żeby je przeczytać a sensu w nich tyle co kot napłakał. Jakbyś chciała dotrzeć do tych "owieczek" to byś do nich pisała normalnym językiem a nie językiem pełnym chaosu. Powtórzę się: "Fenomenem" Jezusa było że docierał do ludzi prosty-biednych i wielu ewangelistów szło jego drogą naśladują Go. A Wy we dwoje idziecie drogą "uczonych w piśmie" którzy wiem co zgotowali Jezusowi.
Zamknąłem przeglądarkę i nie zalogowałem sie.
Żadnego świadectwa nie dajesz, siejesz tylko zgorszenie, które prowadzi wielu do odejścia od wiary. W oczach Boga jest to zło podwójne więc powinnaś się nad sobą zastanowić.
Kiedy znowu zalogujesz się na swój alternatywny nick -Vadim ?
Czytanie twoich postów jest stratą czasu. Naprodukowałaś się w "tysiącu" słów których sens można zawrzeć w 2 zdaniach.
Zastanawia mnie f123 twoja sprzeczność. Pisałaś w swoich postach że Chrześcijanin powinien starać się "nawracać/ewangelizować" a piszesz posty które mało kto będzie miał ochotę przeczytać. Są "trudne" do odczytanie nie dlatego że są pisane językiem "naukowy/techniczny" jak można to różnie nazwać są po po prostu bardzo chaotyczne, pełne grafomanii. Chyba że z magillą macie swój "kod" w którym się pławicie, a jeżeli tak to może warto prowadzić rozmowę np. w mailach, wtedy nikt nie będzie Wam zakłócał potoku Waszych słów. "Fenomenem" Jezusa było że docierał do ludzi prosty-biednych i wielu ewangelistów szło jego drogą naśladują Go. A Wy we dwoje idziecie drogą "uczonych w piśmie" którzy wiem co zgotowali Jezusowi.
Tysiąc słów czystego jadu , jak możesz ,jak masz czelność ,mienić się chrześcijanką ???
Wybiórczo nie stosujesz się do tez z pisma , np;
„Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni” (Mt 7,1)
Sama sobie jesteś winna za zachowanie @foliarza ,
Osadził cię za te wszystkie pomyje ,jakie wylewasz na niego i innych z zalogowanego profilu ,czy z gościa .
Czy ktoś tu się pławi w blasku , jeśli tak to z pewnością ty
jesteś już mocno opalona !!
A kto mówi o winie? Winy już zostały odkupione przez Pana naszego Jezusa Chrystusa. Nie wiedziałeś, że kto wierzy, tego wiara usprawiedliwia, bo taki człowiek - w tym kontekście, o którym warto tu teraz wspomnieć przy okazji twojej szczególnej troski o @foliarza/ antyNWO i jego innych mutacji- wie czyją wolę pełni.
Nadto, MM, przypominam ci, że gdy chodzi o mnie, to ja dalej stoję za kolumną...zrób przerwę w wymachiwaniu łapami (tj. negatywnymi ocenami pod moim adresem,...by sobie dodać), odwróć się i spójrz za kolumnę, to mnie zobaczysz.
Co takiego wiara usprawiedliwia nawiedzona? Morderstwo? Gwałt?
Nic nie usprawiedliwia i w kolejnych wcieleniach ludzie, którzy popełnili takie przestępstwa na pewno to odpokutują. Na tym polega Boża sprawiedliwość.
Jeszcze raz polecam przeczytać ze zrozumieniem "Księgę duchów" Alana Kardeca, przekonasz się, gdzie popełniasz błąd gdyż mniemam, że mimo wszystko Twoje intencje nie są złe.
Niczego sobie nie dodaje a na pewno nie z twojego powodu .
Łapy to może masz ty i to goryla !!!
Pomijam niektóre posty z inwektywami pod twoim adresem ,ale niech pozostała większość będzie dla ciebie drogowskazem , jaki obraz twojej osoby inni widza ! Bo od środka, umysłu ( fasolki ) w twojej głowie iskrzy przeświadczenie ze czynisz dobrze ,masz powołanie , na zewnątrz zaś jesteś wariatka , niebezpieczna wariatka . Bo jesteś gotowa z imieniem Chrystusa na ustach wycinać od nowa „Saracenów „ tylko w imię twoich przekonań .
Bez namiętnie , bez refleksji ! Automatycznie !
Jak rycerze z czarnymi i czerwonymi krzyżami
Acha !zapomniałem są usprawiedliwieni , niewinni , bo wierzyli !!!!!
GB...
Skąd przekonanie, że nie zakopałeś talentów, które my. ( z Magillą) pomnożyliśmy?
Mylisz się co do ludzi wiary. To mądrzy ludzie, a ty widzisz w nich kogoś, kto miałby nie ogarnąć. Czyżby ich mądrość przewyższała twoją? To by znaczyło, że ze złego źródła czerpałeś albo zakopałeś talent(y) w ziemi.
Żegnam
Skąd pewność, że to nie GB mnoży talenty, które Ty pogubiłaś?