Mk 10, 18b - Tylko Bóg jest dobry.
Do tego, by w oczach Boga być prawym i sprawiedliwym nie wystarczy przestrzegać prawa. Trzeba jeszcze - na Jego wezwanie odpowiedzieć i pełnić jego wolę.
Prosty przykład: nie cudzołóż.
Nie wystarczy samemu nie cudzołożyć. Do sprawiedliwości ( tj. pełnienia woli Bożej trzeba czegoś znacznie więcej.
Przykład taki np. załóżmy rodzić pełnoletniego dziecka pozostającego w związku niesakramentalntm zapewne spełniły prośbę swojego niemającego na jedzenie dziecka proszącego o pieniądze na utrzymanie. Rodzic tego samego dziecka pełniący wolę Boga -winien odmówić.
Czyli na nasze- zdychaj z głodu, bo żyjesz w związku niesakramentalnym. Brawo!
Pokazałaś właśnie jak puste i fałszywe jest twoje "dobro", fałszywe jak twój bóg i religia.
Skąd w tobie tyle zła?
Oczywiście. Ile ono dla ciebie znaczy mieliśmy okazję nie jeden już raz zauważyć w twoich postach będących wyrazem tejże miłości i dobroci. Ja opieram się na Słowie Bożym, by nie błądzić.
Nie odbijaj do mnie piłeczki... Twierdzisz, że jesteś bardziej kompetentna niż Papież, Jezuita, to już jest choroba, terlikowszczyzna...
Nie, tego nie twierdzę. Twierdzę tylko, że ty wyłuszczasz z tego, co mówi Papież Franciszek tylko to, co jest ci wygodne ( nie wiem przy tym jaki był szerszy kontekst tej wypowiedzi - o ile w ogóle w takim kształcie padła- następcy Piotrowego), a co w żaden sposób nie jest przydatne do twojego nawrócenia.
W przeciwieństwie do ciebie czytam słowa tego Papieża, Jego encyklika "Laudato si" jest pełna mądrości i namysłu nad zgubnymi zachowaniami ludzi, którzy uważają (tak jak ty) się za panów ziemi i niszczą ją w swojej krótkowzroczności.
Zawsze wiedziałem, że nie jesteś katoliczką.
Za panowania Elżbiety I poseł angielski wysłał Jej list w którym pisze "Rzeczpospolita to kraj tysięcy pełnych kościołów, tylko większość w Boga nie wierzy" To trwa do dzisiaj i jest przyczyną naszej słabości.
Według Ciebie- powinnam?
Przykro mi. To, że Ty wierzysz w Boga nie oznacza automatycznie że wszyscy powinni. I nie przeżyjesz za mnie mojego życia ani na nie nie wpłyniesz.
Kobieto, na świecie jest ok, 10 000 wierzeń... "Każdy człowiek jest wezwany do nawrócenia"? Really?