Czesc chodze do 4 klasy liceum, w tym roku matura. Kilka miesiecy temu zacząłem spotykac sie z piękna dziewczyną, którą poznałem na osiemnastce u kolegi. Irmina jest rok młodsza i chodzi do innego liceum, wiec spotykamy sie głównie w weekendy. Jednak cale wakacje aktywnie spedzalismy np nad woda czy na rowerach. Moja sympatia jest piekna ma super figurę i naprawde pasuje mi z charakteru to dziewczyna z która można konie kraść - ma jednak jeden feler - ma wąsy a raczej wąsiki. Zauwazylem to dopiero w wakacje kiedy opalaliśmy sie, było dużo słońca i moglem sie dokladnie przyjrzec. te wąsiki sa czarne jak smoła i są tuż nad ustami. Generalnie nie widać ich bardzo mocno, trzeba sie dobrze przyjrzec, chyba ze jest bardzo jasno. Strasznie mnie one obrzydzaja.
Nie wiem co teraz mam zrobic? bardzo mi na niej zalezy, nie chce jej w zaden sposób urazic dlatego zastanawiam sie jak móglbym jej dysketnie znac aby pozbyla sie tych okropnych wąsów.
czy ktos ma jakis pomysl? moglbym ja upic zeby zasnela i wtedy wlasnorecnie moglbym ja ogloic, ale nie podoba mi sie ta alternatywa.
czy ktos doradzi co moge w tej sytuacji zrobic? bardzo mnie to meczy
pozdrawiam
Moj dziadek menel ma wąsy do ziemi i jakoś mu pasują. Ledwo chodzi i śmierdzi mu ze spodni . Gdy jechałem z nim na grzyby to wywrócił się i dachował na rowerze . Głowę mu tak zgniotło ze teraz wyglada jak człowiek kciuk . Ma oczy na nosie
uciekacie z trolowaniem na inne fora, ja tu mowie o powaznej sprawie, nic mnie twoj dzidek nie obchodzi
a krzaka ma czy nie sprawdzałeś jeszcze?
Mam naprawdę znacznie gorzej , jestem strasznie brzydki. Jestem masakrycznie blady i mam dziwne oczy . Włosy czarne za brodę .... Przez moją twarz nie mogę sobie znaleźć nikogo. Ja się powinienem martwić ... Wyglądam jak upiór
łatwo powiedziec, nie chce zeby sie obraziła.
a może ona lubi swe wąsiki bo np lubi zlizywać z nich mleko oraz inne substancje