To PIS najpierw się śmiał z covida w lutym a w marcu przy 15 chorych zamknął kraj, jednocześnie blokując ludziom powrót i wysyłając swoje samoloty które kosztowały ludzi więcej pieniędzy jak wykupione przez nich wcześniej bilety. Ludzie normalnie sikali ze szczęścia. Mało tego puścił luzem tych ludzi przez całą Polskę a jak się uspokoiło rozdał bony, żeby ludzie się poczilowali z bombelkami. Potem się chwalił jak wszystko zajebiście zrobił i cały świat Polsce zazdrości, puścił luzem dzieci do szkoły i od września zdziwiony patrzył jak statystyki z chorymi i umarlakami bija kolejne rekordy.
Właściciele knajp, hoteli są zachwycenia działaniami rządu, normalnie nachwalić się nie mogą mądrości rządzących :)
Najlepiej by było, jakbyś sam zarządzał krajem, covid z przerażeniem uciekał by przed toba z powrotem do Chin;)
Bardzo dobra decyzja rządu w marcu br, dzięki temu mielismy najmniejszą zachorowalność i stosunkowo niewielkie straty w gospodarce. Ale wyrachowana opozycja i tak będzie psy wieszać. Cieszyliby się gdyby umieralność była bardzo wysoka, bo większe szanse na przejęcie władzy. To szokujaca prawda o polskiej opozycji. Liczy się tylko władza.
Brawo ...
https://wpolityce.pl/swiat/532459-wiceszefowa-brytyjskiego-msz-dziekuje-polsce-za-wspolprace
Widzicie, mamy lepszy temat. Polacy po raz drugi ocalił Anglię. Tak nie wielu uczyniło tak wiele. Jest to podziękowanie za zatrudnienie wielu Polaków w czasach kryzysu u nas. Szanujmy się. Dziewczynki też szanujmy, nie wiedzą co czynią, prosimy ich o wybaczenie i wybaczamy Im.
A kiedy po raz pierwszy? Tylko nie mów, że w bitwie o Anglię w II WŚ, bo to trochę naciągany mit.
Naciągnięty przy porodzie to ty jesteś
z gimbusem nie wygrasz daj sobie spokój
Douczcie się historii dzieci Neostrady. Jak zwykle polski kult wieczne żywy. Szkoda tylko, że mało istotny w całej tamtej sytuacji.
A niby jak ocaliliśmy tą Anglię? Ten fatalnie zacytowany fragment nie dotyczył Polaków w czasie bitwy o Anglię tylko lotników ogólnie, do tego napisane typowo po pisowsku.
Churchill te słowa wygłaszał 20 sierpnia 1940 roku a nasi weszli dość przypadkowo do boju prawie dwa tygodnie później, po niesubordynacji Paszkiewicza.
Bolszewickie świnie wypierdalać z tego forum
Jak ty się wyrażasz?
Co tu jeszcze robisz?
Czerwoni byli i będą czerwonymi.Zwalczali AK,zwalczali Solidarność,teraz zwalczają PiS.A na łożu śmierci modlą się do Boga.
Dobre i to, znaczy się taki finał, 06:18.
Ale świadome liczenie na to, że dopiero na łożu śmierci pojednam się z Bogiem (a wcześniej jedynie hulaj dusza, piekła nie ma) jest zuchwałym grzechem przeciwko Duchowi Świętemu, więc może być niewybaczalny.
I wówczas kicha!
P
Jest jeszcze kwestia naprawienia wyrządzonych krzywd