Chwała Panu
Wśród gości w Świątyni Opatrzności Bożej jest ten, który na Campusie Przyszłości siedział obok Nitrasa mówiącego o piłowaniu katolików i odwołał kilka dni temu wystawę w Senacie poświęconą Prymasowi Wyszyńskiemu. Współczuję Pani Marszałek Witek, że musi znosić obok siebie jego towarzystwo.
Ciekawe jaka jest wasza wiedza o kardynale. Czy tylko tak klepiecie by klepać. Ciekawe, czy ktoś z was zapoznał się z biografia tego wspaniałego kapłana. Czytając te wypociny - nie sadze.
No i wiemy, kto wygrał!:! :)
On jest znanym cieślą z bliskiego zachodu,natomiast ty jesteś anonimowym zerem 16:42.
Na beatyfikacji był też Głódź
Wstydu nie ma
Gdyby miał honor
Twett D.Wildstein:
Dziennikarze GW oburzeni beatyfikacją Wyszyńskiego i tym, kto bierze udział (w otwartych) uroczystościach.
Ok. Każdy może się oburzać.
Ale gdy robi to środowisko kumpli Maleszki, broniące agentów, SBków i przywódców reżimu, który mordował ile się da..
To jednak robi się niedobrze
Aha czyli jak coś się przytrafi to człowiek odwalił? Np tsunami, wulkany, trzęsienia ziemi.
Jak ktoś wyzdrowieje z beznadziejnego przypadku, nowotworu to Bóg.
Czyli rozwałka na wielką skalę jest w naszej mocy, ale drobnostki to Pan z chmurki.
To po co według tej filozofii wiara w taką lichą istotę?
Może jego moc już się wyczerpała?
Nie był w stanie zrobić nic dla swojego syna. No chyba że ten tylko tak mówił. Nie był w stanie nic zrobić jak w jego imię, jego wyznawcy sami się zabijali.
Może zwyczajnie jest słabiutki, może zaś ma totalnie wywalone na to co się dzieje, a może nie istniał i nie istnieje.
Ja nie mam wątpliwości że to ostatnie. Mało tego jedyna wiara jaką mam to taka że nie istnieje. Bo szczerze po tym wszystkim to nie chce mieć z nim nic wspólnego.
Mówisz o Tusku i jego ekipie 12:03 ?
Tumanie z 07:58 dokształć się to nie będziesz musiał publicznie tak idiotycznych pytań zadawać.
Niebywała to jest Twoja pycha 09:46. Nie masz pojęcia po co żyjesz i co dalej po Twojej śmierci a próbujesz chojraka zgrywać. Oj zdziwisz się już niedługo i to bardzo. To, że mamy XXI wiek nie ma tu nic do rzeczy. Tak naprawdę w tej materii nic to nie zmienia.
Oj widać, że nie masz pojęcia kim jesteś 12:10. Przykre takie życie jak Twoje. Powiem Ci coś jednak, śmierć nie istnieje, to tylko stan przejścia na inny plan. Reszty sobie doszukaj, jest wiele dowodów na życie po życiu i tylko głupiec może myśleć że istnieje tylko tu i teraz. Oczywiście temat ten nie ma nic wspólnego z tym co głosi KK.
Czyli przynajmniej raz dziennie wkładasz palca do kontaktu 11:49.
Nie zmienia to faktu że życie na ziemi jest tylko przejściowe gościu 23:49. O tym nauczał Jezus, choć jego nauki Kościół strasznie wypaczył. Duchowość człowieka jest faktem niezaprzeczalnym a nasze ciała są tylko chwile.
Mylisz się, nie wierzę w żadne religie z Bliskiego Wschodu 02:30. One nie mają z tym nic wspólnego. To, o czym pisałem nie jest związane z żadną religią. Po prostu tak jest, choć nie każdy zdaje sobie z tego sprawę. Twoje szufladkowanie i schematyczne myślenie świadczy tylko o tym, że nie potrafisz myśleć samodzielnie. Spróbuj więc to zrobić. Warto wiedzieć po co tu jesteśmy i dokąd zmierzamy, będzie nam wtedy łatwiej już po przejściu czyli śmierci. Trzeba tylko potrafić wznieść się ponad religiami, które zazwyczaj nie pokazują całej prawdy. Pozdrawiam.