Dziś 7 kwietnia o godz. 13.00 wyjdźmy na balkony, tarasy, w okna zróbmy przerwę w pracy i głośnymi brawami podziękujmy naszym bohaterom. Lekarze, pielęgniarki, ratownicy i farmaceuci toczą bitwę z koronawirusem o nasze zdrowie i życie, dziś ich święto. Zasługują na mocne i głośne brawa. Dzięki !
Nie mogę tego zrobić, bo muszę postępować zgodnie z linią partii mi bliskiej. Pewnie ci lekarze narzekają, że nie mają sprzętu, a kanapki z kawiorem jedzą.
Ty chyba dałeś im te kanapki i kawior
Andrzej, jedź na narty!
Popieram! Okażmy wdzięczność i entuzjazm w tych czasach zarazy.
A niby za co ?
Przecież to ich praca nie robią tego charytatywnie
Medycy Za nieadekwatne pieniądze ryzykują życie. Pracujący w sklepie, taksówkarze i inni nie narażają życia w tak dużym stopniu ponieważ to w szpitalach stężenie i koncentracja wirusa jest największa
A co z resztą pracowników szpitali?
A co z pracownikami sklepów też się poświęcają i ryzykują zdrowiem
Dziś święto Medyków, poczekajmy na święto handlowców, sprzedawców itd.
A co z medykami którzy prowadzą swoje prywatne przychodnie, biorą dyżury w szpitalu choćby w Ostrowcu a w czasie pandemii przychodnia nie działa a pomoc dla szpitala sę odmawia bo np. jest się na emeryturze. Może zawiesić prawo do bycia lekarzem, warto to przemyśleć.
Chyba sobie jaja robicie! Nie ośmieszjcie się więcej! Za tyle kasy miesięcznie, za wszystkie dyżury i prywatne wizyty, to żadnej łaski nie robicie. Jak nie pasuje praca w służbie zdrowia, bo taka trudna i ciężka, to poszła won do parku liście grabić.
Służba zdrowia to niej tylko lekarze.
22:50. Nie życzę ci źle, ale żebyś kiedyś przypadkiem nie musiał korzystać z pomocy służby zdrowia. Wtedy powiedz im odważnie "poszli won do parku liście grabić". Los bywa złośliwy, nie zapominaj o tym.
06:50 jeśli będzie konieczność to powiem, bo jak słyszę ich narzekanie to mnie szlag trafia. Widziały gały co brały. Mogli iść na inne studia o zamiast pielęgniarstwa, wybrać, geodezje. To ewidentny przykład, że nie ma ludzi w tej branży z powołania, bo tylko narzekanie jest dla nich na pierwszym miejscu. Wstydzil by się na prawdę. Podejrzewam, że jakby te liście grabili w parku, to też by sapali, że jakie to ciężkie zajęcie. A przypadkiem jadącego Pana na rowerze, by zatrzymali, aby ten bił im brawa.
A co tam u ciebie na plebanii? Ty to umiałeś się w życiu ustawić. Nic nie robisz, oprócz obsługi forum,a kasa z mszowego leci.