Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
                        • Odp.: Odp.: Dziś Dzień feministek: PRZYTULmy LEMPART !

                          17;10 dzięki i również wszystkiego co dobre

                          Normalnej Polski

                          Gość_Facet
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Odp.: Dziś Dzień feministek: PRZYTULmy LEMPART !

                          Przytulam kota, bo chcę.

                          Gość_Jarek K.
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Odp.: Dziś Dzień feministek: PRZYTULmy LEMPART !

                          W sumie to mam to w dupie czy Lempart czy Godek

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 22

                        Odp.: Odp.: Dziś Dzień feministek: PRZYTULmy LEMPART !

                        Trumienkowe, to co innego. To od PISu jedt.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Odp.: Dziś Dzień feministek: PRZYTULmy LEMPART !

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Odp.: Dziś Dzień feministek: PRZYTULmy LEMPART !

                          Zebym był sam na świecie i ona - Lempart uciekałbym, ile sił w nogach, byle dalej..

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Odp.: Dziś Dzień feministek: PRZYTULmy LEMPART !

                          Nie masz gdzie . Wszędzie lewactwo

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 26

      Odp.: Dziś Dzień feministek: PRZYTULmy LEMPART !

      Minął termin ultimatum strajku kobiet, a kot prezesa nie odpowiedział, jedynie się zlał ze śmiechu.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Dziś Dzień feministek: PRZYTULmy LEMPART !

        Ale po.... y babol. Dymisji rządu chce. Ona moze chcieć ... do WC.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Dziś Dzień feministek: PRZYTULmy LEMPART !

          Tak. Kaja, Kaja, Kaja !

          Będzie liderką marszu 11 listopada.

          Prawdziwa feministka.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Dziś Dzień feministek: PRZYTULmy LEMPART !

            Kaja kaja, ale jaja ...

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Dziś Dzień feministek: PRZYTULmy LEMPART !

              Nie musisz się Kajać. To nieGodne.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Dziś Dzień feministek: PRZYTULmy LEMPART !

                Przecież ona brzydsza jest od gówna!

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Dziś Dzień feministek: PRZYTULmy LEMPART !

                  A ty wyglądasz jak gówno po zupie jagodowej, widziałeś się?

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Dziś Dzień feministek: PRZYTULmy LEMPART !

                    Milcz lesbo popaprana

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Dziś Dzień feministek: PRZYTULmy LEMPART !

                      Nie wiem czy zauważyliście, ze wszystkie skrajne feministki są paskudne jak noc listopadowa. Chyba brak zainteresowania ze strony mężczyzn albo nieszczęśliwe związki pchnęły ich w tę ślepą uliczkę. Wyrazy współczucia.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Dziś Dzień feministek: PRZYTULmy LEMPART !

                        Ech, gdyby Polacy po skończeniu szkoły przeczytali chociaż 3-4 książki (nie wydane przez ,,Agorę") na temat komunizmu, dekomunizacja nie byłaby już nawet potrzebna, dokonałaby się w sposób naturalny. Ale przecież nikomu nie zależy na narodzie uświadomionym, znającym swoją historię i uczącym się na błędach z przeszłości - lepiej wychowywać sobie kolejne pokolenia na bezmyślny, posłuszny motłoch, banalnie łatwy do sterowania, kierujący się emocjami a nie rozumem. Przytaczam fragment kapitalnej (i bardzo zagadkowej, bo praktycznie... niedostępnej u nas) książki rosyjskiego historyka Walerego Szambarowa o pewnym zamilczanym przez historię żydowskim komuniście, jednym z pionierów bolszewizmu: ,,Swierdłow - okultystyczne korzenie rewolucji październikowej". Oczywiście to co poniżej przeczytacie nie jest dokładnym odzwierciedleniem dzisiejszej sytuacji, nie jest jej lustrzanym odbiciem - tak jak wtedy nie było prostego podziału na ,,niewinnego cara" i ,,podburzany motłoch", tak i dziś absolutną manipulacją byłoby stwierdzenie, że mamy podział na ,,niewinnych pisowców" i ,,zmanipulowany przez bolszewików tłum" (albo odwrotnie - na krwiożerczy rząd i same pokrzywdzone niewiniątka po drugiej stronie). Sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana, ale pewne podobieństwa z poniższego cytatu są wręcz uderzająco podobne do dzisiejszej sytuacji, zwłaszcza fragment o politycznym wykorzystywaniu czyjejś śmierci, oraz ten o reżyserze i dyrygencie.

                        ,,Ruch rewolucyjny rozszerzał się i rozkręcał. W styczniu 1905 w stolicy zaczęły wybuchać zamieszki i strajki. Zastrajkowały fabryki, potem przyszła grubymi nićmi szyta, niewyobrażalna prowokacja - ,,krwawa niedziela". Ludziom została przedstawiona idea, aby udać się do cara, przedstawić mu swoje krzywdy i ,,szukać u niego sprawiedliwości". Nawiasem mówiąc, cara w tym czasie w ogóle nie było w stolicy, a rząd w ostatniej chwili dowiedział się, że zamiast petycji zaakceptowanej przez robotników, z żądaniami ekonomicznymi, przygotowano inną - z żądaniem zwołania zgromadzenia ustawodawczego, które zmieni system polityczny, a punkty z wcześniejszej petycji dotyczącej robotników, dopisano jako ostatni punkt nowej petycji. Władze dowiedziały się, że do tego wydarzenia przygotowują się bojówki terrorystyczne. Że w wydarzeniu weźmie udział ponad 300 tysięcy ludzi. Mogło to grozić katastrofą. Aby uniknąć niepokojów i stłoczenia tłumu, władze zabroniły zorganizowania demonstracji, ale było już za późno. Agitacja zrobiła swoje. Prowokatorzy zachęcali do dostania się na plac nawet siłą, a jeśli ,,car nasz nie wysłucha, to będzie oznaczało, że nie mamy już cara". W szeregi spokojnie idących manifestantów, niosących ikony i sztandary, wmieszały się w ogromnej ilości bojówki i oddziały anarchistów. Centrum miasta zostało otoczone przez wojsko, które miało rozkaz aby nikogo nie przepuszczać, a broni używać tylko wtedy, gdy będzie to absolutnie konieczne.

                        Wydarzenia rozgrywały się według tego samego scenariusza. Tłumy doszły do kordonu i zatrzymały się. Ale prowokatorzy szczuli ludzi. Krzyczeli: ,,My mamy dobre intencje, i nie puszczają nas do władcy!" Tłum ruszył naprzód. Nie zatrzymał się pomimo wystrzałów oddanych w powietrze. Na żołnierzy poleciały kamienie. Z tłumu, chowając się za plecami robotników i ich żon, ekstremiści strzelali do żołnierzy z rewolwerów. Żołnierze widząc, że za chwilę zostaną stratowani przez tłum, który cały czas parł do przodu, zaczęli strzelać do ludzi. Zaczęła się panika. Tłum zaczął z przerażeniem uciekać, tratując się nawzajem. Mniej ludzi zginęło od kul, niż od zadeptania. W sumie w dniu „Krwawej Niedzieli” zostało zabitych i zmarło z powodu ran i obrażeń 130 osób, a 299 zostało rannych. Przy czym do ogólnej sumy zabitych i rannych wlicza się też żołnierzy i policjantów. Jakiż piękny prezent otrzymali agitatorzy i prowokatorzy! Car zastrzelił tych, którzy przyszli z ikonami i sztandarami aby mu oddać cześć i przedstawić swoje prośby! Ooooo, jak zawyła światowa „opinia publiczna”! Liczbę ofiar wielokrotnie powiększono, krzycząc o „zastrzelonych tysiącach ludzi”. Okoliczności w jakich doszło do strzelaniny zostały zakłamane i wyolbrzymione, wymyślano nowe detale, a potem wszędzie o tym głośno trąbiono. Ta prowokacja dała początek wspólnemu mocnemu atakowi całej opozycji. Zawrzało w całym kraju, do strajków przystąpiło 400 tysięcy ludzi.

                        Samo z siebie NIC się nie dzieje. Więc i samo się nie zawrzało. Tak się nie ,,dzieje" - taki proces trzeba AKTYWOWAĆ. I żeby wrzało, wszędzie jednakowo na tak dużym terytorium, potrzebny jest reżyser i dyrygent. Sukcesy Swierdłowa w tym względzie przyciągnęły uwagę kierownictwa., dlatego że partia socjaldemokratyczna, tak jak wcześniej, wciąż składała się głównie z gadających o niczym gaduł, lub egzaltowanej młodzieży, chłopców i dziewcząt gotowych się poświęcić aby protestować przeciwko rzeczywistości.

                        Swierdłow (komunista żydowski) organizował agitację rewolucyjną wiece, mitingi i pokazy, najczęściej z byle powodu, na przykład w Jarosławiu - pogrzeb licealisty Panowa, który się zastrzelił, zamienił w demonstrację. W Niżnym Nowogrodzie zastrzelił się Dewiatow - też demonstracja. Można odnieść wrażenie, że wystarczyło, by jakiś młody neurotyk z byle powodu strzelił sobie w czoło - a już byli przy nim rewolucjoniści, i robili z nieszczęśnika... ofiarę polityczną. Żeby wywołać i podgrzać emocje.

                        Osoby wyznaczone do agitacji nie mogły wyglądać na lumpów ani paniczykowatych studentów. Agitatorami musieli być ludzie otwarci, z wyglądem dobrego Rosjanina. Często były wykorzystywane kobiety i dziewczęta. Swierdłow wszystko organizował, kierował i koordynował działania, sam będąc cały czas w cieniu".

                        ---

                        Rozumiecie co mam na myśli, kiedy piszę, że bez pogłębiania swojej wiedzy o historii Polski, nikt NIE MA NAJMNIEJSZEJ SZANSY zrozumieć złożoną teraźniejszość...? Bez zdobycia wiedzy, można operować wyłącznie emocjami i zawodnym instynktem. Kto ma sumienie, nigdy nie pozwoli sobie na wyłączenie rozumu i rozsądku w procesie wyrabiania sobie zdania na temat bieżących wydarzeń. Jesteśmy tresowani do reagowania emocjami - uciec z klatki możemy tylko pod warunkiem, że nie będziemy zaniedbywać obowiązku zdobywania wiedzy. Tego się nie da pominąć bez konsekwencji - nie tylko narodowych, ale i osobistych.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Dziś Dzień feministek: PRZYTULmy LEMPART !

                          Czyli Czarzaste lamparty wypierdalać

                          Gość_Oj
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
1 post w tym wątku został wyłączony z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tym postem.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -