Samochód ma na liczniku tylko 78km bo musiałem dojechać z salonu.
Troche strach jechać tak pośród strucli nową furą.
Wow! Bardzo Ci zazdroszczę!
No i następny debil, co wtym Ostrowcu się dzieje
Kupił samochód i od razu debil?
No to SZEROKOŚCI ! Niech Ci dobrze służy.
Fajnie. Też bym chciała choć raz auto z salonu . Mój najmłodszy miał 5 lat w dniu zakupu.
Tylko ostrożnie z prędkością
Możesz go wozić na lawecie, wtedy żaden stucel ci niegroźny.
Niektóre mają fabryczne ograniczenie prędkości zanim się nie dotrą, ale i tak trzeba uważać.
Od razu widać kto kupuje nowe.
I obudziłeś się, a palec w nocniku...
SCZ
Gratulacje,garaż pewnie masz,nóweczkę Tico należy starannie okryć kocykami bo mogą być przymrozki i woda w układzie chłodzenia może blok silnikowy rozwalić.Gdy ja kiedyś brałem z salonu Warszawskiego moje Tico to też miałem podobne problemy co Ty,jako eskortę puściłem przodem sąsiada Wartburgiem używanym a z tyłu szfagier zamykał pochód Syrenką 105 de Luxe (z lewarkiem w podłodze!!!).Ja przed Radomiem zachamowałem mocno bo pies wyskoczył z rowu a szfagier też wcisnął na maksa swe bremy i zaistniała niemiła przygoda bo w Syrence pękły przewody od chamulców i przwalił mi w tył mojego nowiutkiego Ticusia.Dupa rozwalona,koła pokrzywione,dach o mało nie odpadł a wstyd jak cholera ciągnąć na linie bo wszyscy sąsiedzi w oknach czekali z otwartymi gębami a ja wróciłem Wartburgiem bo Syrenka i Tico poszły do warsztatu pewnego handlarza złomem.
Kupiłes nowego sztrucla:) bo teraz takie produkują 5 lat i zlom albo pojdziesz z torbami
Przez 2 lata straci 30% wartosci.
ale przynajmniej przez 2-5 lat nie będzie musiał robić żadnych napraw poza gwarancją. Teraz strach kupić samochód starszy niż 5 lat, bo nie wiadomo kiedy się rozleci.
Brawo Ty! a inni niech sobie szczekają.
Ten Twoj nowy kondon napewno nie przejedzie tyle co moj "strucel"jak to nazwales golf 3 1.9 tdi.z silnikiem 90. 1z.