Ona tego nie zrozumie...
WYJDZIE BOKIEM KRZYk DUDY,, znamy wasze adresy,TA DEFORMA PODLEJ ZMIANY SKRZYWDZI WIELU POLAKÓW.
... a ja z innej beczki...po co było go podnosić?To nie wina demografii,a wada systemu emerytalnego,zarządzaniem zebranych składek emerytalnych.To ,ze żyjemy dłużej to tylko statystyki i wcale nie muszą one być prawdziwe,wielu umiera właśnie w wieku emerytalnym lub zbliżonym.To,ze młodzi wyjechali za granice jest tylko wymówką ,ze brak ludzi do pracy,pośrednio przyczynia się do tego niska płaca,przywileje emerytalne ,szczególnie służb mundurowych które pozwalały na bardzo wcześnie uzyskiwanie emerytur i to dość wysokich i dalsza praca tychże.Można wymienić też zezwolenie na pracę emerytom a nawet rencistom,którzy to ze względu na stan zdrowia pracowali bądź pracują .Te 10 000 zł to chwyt poniżej pasa,wielu się nabierze dużo nie zyskując na wielkości przyszłej emerytury.Są zawody czy branże w których wiek 65 lat jest wiekiem już zbyt wysokim by należycie i bezpiecznie wykonywać pracę i tu powinny być przesunięcia do innej pracy.
... a ja z innej beczki...po co było go podnosić?To nie wina demografii,a wada systemu emerytalnego,zarządzaniem zebranych składek emerytalnych.To ,ze żyjemy dłużej to tylko statystyki i wcale nie muszą one być prawdziwe,wielu umiera właśnie w wieku emerytalnym lub zbliżonym.To,ze młodzi wyjechali za granice jest tylko wymówką ,ze brak ludzi do pracy,pośrednio przyczynia się do tego niska płaca,przywileje emerytalne ,szczególnie służb mundurowych które pozwalały na bardzo wcześnie uzyskiwanie emerytur i to dość wysokich i dalsza praca tychże.Można wymienić też zezwolenie na pracę emerytom a nawet rencistom,którzy to ze względu na stan zdrowia pracowali bądź pracują .Te 10 000 zł to chwyt poniżej pasa,wielu się nabierze dużo nie zyskując na wielkości przyszłej emerytury.Są zawody czy branże w których wiek 65 lat jest wiekiem już zbyt wysokim by należycie i bezpiecznie wykonywać pracę i tu powinny być przesunięcia do innej pracy.
... a ja z innej beczki...po co było go podnosić?To nie wina demografii,a wada systemu emerytalnego,zarządzaniem zebranych składek emerytalnych.To ,ze żyjemy dłużej to tylko statystyki i wcale nie muszą one być prawdziwe,wielu umiera właśnie w wieku emerytalnym lub zbliżonym.To,ze młodzi wyjechali za granice jest tylko wymówką ,ze brak ludzi do pracy,pośrednio przyczynia się do tego niska płaca,przywileje emerytalne ,szczególnie służb mundurowych które pozwalały na bardzo wcześnie uzyskiwanie emerytur i to dość wysokich i dalsza praca tychże.Można wymienić też zezwolenie na pracę emerytom a nawet rencistom,którzy to ze względu na stan zdrowia pracowali bądź pracują .Te 10 000 zł to chwyt poniżej pasa,wielu się nabierze dużo nie zyskując na wielkości przyszłej emerytury.Są zawody czy branże w których wiek 65 lat jest wiekiem już zbyt wysokim by należycie i bezpiecznie wykonywać pracę i tu powinny być przesunięcia do innej pracy.
Nie pierwszy i nie ostatni raz
Chyba wykończyć starych bo za długo żyją i pozbawić emerytur juz nabytych.