Ja lubie chodzic do e.leclerka, fakt duza kolejka na wedlinach zawsze, warzywa zawsze na targu kupuje, no a jesli chodzi o kolejki przy kasach, nie są tak duze jak w mojej osiedlowej biedronce:/ Tam to trzeba się nastac, tu jest ciut lepiej.
ja tam bywam od przypadku do przypadku ale wydaje mi się, że dobrze zaopatrzony
Dobrze zaopatrzony, obsługa ok, ceny jak ceny ( jeden produkt tańszy niż u konkurencji, inny droższy ), ale mam jedno ale - jest tam trochę ciasno.
ta dobrze zaopatrzony.... nawalone towaru- a wszystko ejdno i to samo, a jak czegos braknie to może tego i pzrez miesiac nie być.
Wiesz, ja nigdy się nie spotkałam z tym, że nie było czegoś, po co przyszłam, więc uważam sklep za dobrze zaopatrzony;) zależy kto co kupuje - a ja mam własnie w Leclercu kilka produktów, których nie mogę znaleźć w innych marketach.
Dobrze zaopatrzony, od jakiegoś czasu wogóle niema jogurtów firmy zott typu jogobella itp. Wszystko zastawione danonem.
Wydaje mi się, że to, ze czegoś niema to w szczególności wina kierownika sklepu, bo nie potrafi zrobić odpowiedniego zamówienia.
No bo tak jest- wina kierownika. Ja np. często zwracam uwagę, że czegoś na regale nie ma. Po prostu rzuca mi sie w oczy. A nie ma czegoś często. Kiedyś chciałam pokarm dla rybek- kupiłam w sklepie soologicznym, ale tu z ciekawosci sprawdzałam- stały 3 puste kartony przez około 4 tygodnie. Podobnie było z karma dla psa. To akurat sama kupowalam, ale rozgladam sie po sklepie i zauważam, że keirownik niespecjalnie przejmuje sie uzupełnianiem braków. W poprzednich sklepach czegoś takiego nie było.
Ten sklep to trgedia powinno sie go zaorać panie w szczególności na mięsnym łaske wielką robią że coś ci podadzą oczywiście 1pracuje 3następne udają że pracują ale pieniądze 10tego to chcą brać no ale tak czasem bywa jeden pracuje a trzech dyryguje każdy chciałby być kierownikiem ten sklep to jedna wielka pomyłka
śmierdzi kapuchą czy czymś innym od samych drzwi- masakra , warzywa i owoce tragedia, znalazłem kiedys zieloną wedlinę zapakowana prózniowo, stała centralie 3 dni az wreszczie zaniosłem do obsługi, bułki odświeżane, wymacane itp itd....
wagi do ważenia owocow i warzyw lepią się od resztek produktów, obrzydliowść
W tamtym tygodniu robiłem zakupy na warzywnym,ale nawet nie mogłem zważyć owoców,wagi pozalewane sokiem z kapusty,brak pracownika ,brak ścierek,syf
No nie bardzo rozumiem Wasze "straszne" problemy - w ostrowcu jest tyle marketów, że możecie wybrac inny, a nie korzystać z tego, skoro taki "zły". Proste, no nie?
Ja również nie rozumie bo jeśli ja nie cierpię Tesco to po prostu tam nie jadę robić zakupów, a Panie z mięsnego i tak mają dużo cierpliwości. Robię tam zakupy codziennie i jeszcze ani razu nie zauważyłam żeby robiły łaskę, że podają towar.
to nie są "straszne"problemy ale minimum!!!!!- czyli czystość sklepu (ogólnie) , nierozkladające się produkty(owoce, warzywa) i brak smrodu , rzeczywiscie wymagania!!!
Szczerze to mi się ten market nie podoba, ceny w nim też, więc tam nie chodzę i po problemie.
tylko mozecie sobie ponazekać,ale zostaje wam szara codzienność!!! Na takie ostrowieckie zarobki i dochody ludzi to taki sklep jest "rodzynkiem" Możecie za marne grosze kupić "taniego"chłamu !!!
A jak komus nie pasuje to niech przejdzie "na siage" przez ulice na bazarek i dopadnie go "wladza" i sprowadzi was na zaiemie hehe :)
Jest demokracja kazdy moze wybierać,tak więc lipne jest zakładanie takiego postu