Hahaha ...wszyscy są nerwowi, ale najbardziej nerwowi są roszczeniowi klienci którzy uważają że im się należy zaraz teraz natychmiast...bo inaczej cię zwolni zwyzywa zmiesza z błotem bo kasjer to jest g...o bez wykształcenia i można nim pamiętać.Taka jest prawda kochani klienci. S
Przepraszam bardzo kasjerzy to pracują w biedronkach tam widać tempo pracy i ich zaangażowanie,i rzadko się mylą.
Przy tak dużym asortymencie jaki ma ten market czyli kilka działów po kilkaset produktów też bym się mylił bo nikt nie jest robotem i zapewniam że Ty też...a biedronki też lubie
A już ta kierowniczka to gbur
Chudej blondynie puszczają nerwy jak tłumaczy dziesiąty raz jedno i to samo takiemu debilowi co wyżej sra niż dupe ma. Dzieci w przedszkolu by zrozumiały
A dla mnie tam wszyscy są mili. Jak to mówią jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie. Wszystko da się załatwić tylko na spokojnie. Jak by do mnie ktoś wykrzykiwal machał rękoma to też bym był nerwowy. Czasy kiedy "klient nasz pan" dawno się skończyły. Szanujmy się na wzajem.
10:24 za taka kase to wyzysk
Najbardziej syfią roszczeniowe madki z bombelkami
Pozdrawiam ochronę
Teraz mają naprawdę ciężki czas z antymaseczkowcami
Miłego dnia życzę paniom z mięsnego
Jesteście najlepsze
Szkoda tylko że rybki smazonej nie ma
Z wyrazami szacunku
Klientka
Spokojnej pracy dla wszystkich pracowników Leclerca
Niech Bóg da wam dużo siły do pracy z nie zawsze miłymi klientami
Kto nie pracował w markecie ten nie wie jak to jest i nie prawda że madki są najgorsze...najgorsi są starsi ludzie nie wszyscy ale tak jest w większości
To prawda. Pokolenie 50+ do 70+ to najgorsi klienci. Najlepsi klienci: młodzi ludzie.
Najłatwiej krytykować obsługę sklepu-idż sam czy sama,zatrudnij się w markecie i zobacz jakie są smaki i uroki ciężkiej pracy presonelu.Dedykuję to wszystkim krytykującym a szczególnie tym co to zaraz by zwalniali z pracy a najchętniej wywaliliby na przysłowiowy bruk, bo im nie pasuje bo....Ci krytykanci to najczęściej lenie patentowane co toto za czasów komuny należało do PZPR-u,obijało boki na maksa ,donosiło do sekretarza a teraz łupie emeryturę i oskarża innych.Robimy często zakupy w tym sklepie i zero zastrzeżeń do personelu zarówno ja jak i moja małżonka mamy.Stoisko mięne też odwiedzam i coś mi się robi jak widzę i słyszę życzenia podłych klientów typu: a moze paniusiu te synecke ,a moze te drugo,tamty to nie dawać bo za tłusto,pokozać mi jesce tamte synecke...i tak w kółko marudzi,wybrzydzają na maksa,ja współczuję expedientkom,sorki lecz naród jest bardzo często podły,nie piszę tu o wszystkich kupujących.Chylę czoła dla personelu tego marketu i innych marketów ostrowieckich gdzie często robimy zakupy.Podziwiam cierpliwość obsługi
Sprubj jeśli potrafisz A nie gadaj
Reklamówki zrywki liczą po 25gr do cukierków na wagę bo mają papierki to są zapakowane skandal nie spotkałem się z czymś takim w innym markecie
No to cyrk.W garstkę cukierki brać?