CZY KTOŚ SPRAWDZA WIEDZĘ NASZYCH NAUCZYCIELI JEŚLI CHODXI O INFORMATYKĘ... ? MOJE DZIECKO Z OCENA B.DOBRA . KTÓRA UZYSKAŁO W SZKOLE PODSTAWOWEJ ODBIEGA O MILE Z DZIEĆMI Z INNYCH SZKOL...
Jaka to informatyka jest w szkole podstawowej? Obsługa Worda to nie informatyka.
Rozczarowana 21:19 - spójrz na swoje osiągnięcia pisarskie w tym wątku. Dzieci biorą przykład z rodziców.
Ale ona nie jest nauczycielem i można ją oceniać jako rodzica a nie za błędy w pisowni.
Oj, można oceniać, a nawet należy. Sądzę, że ta Pani poznała w szkole podstawy j. polskiego i informatyki.
A poza tym to kto będzie chciał uczyć w szkole za te pieniądze. Informatyk na pewno nie.
No chyba, że urodziła jak miałą 16lat. Ja mam 40lat i nie uczyłam się informatyki a młodsze dziecko dopiero poszło do szkoły. Owszem podstaw języka polskiego uczono, choć też niekoniecznie wszyscy. Ja nie oceniam matki, która tu pisze, mam jednak wgląd jak nauczycielka ucząca dzieci pisze. Niestety nie najlepiej a to nie powinno mieć miejsca. Czasem byłoby lepiej gdyby dzieci brały przykład z rodziców a nie z nauczycieli.
14:29 do jakiej szkoły chodziłaś, że tam tylko podstaw języka polskiego uczono?
To dziwne bo ja jestem w twoim wieku i informatykę miałem już w ósmej klasie szkoły podstawowej, o średniej nawet nie wspominając. Inna sprawa że poziom był żenujący bo często uczniowie lepiej orientowali się od nauczyciela.
To dziwne, bo rzeczywiście dzisiejsza młodzież lepiej orientuje się w tych sprawach lepiej niż nauczyciel. Dzieciaki siedzą przy komputerach to właściwie same się uczą.
Czego obecnie uczą się uczniowie szkoły podstawowej na informatyce? Czy ten przedmiot to informatyka czy technologia informacyjna?
Informatyka nie ocenia się po skończonych studiach,tylko po doświadczeniu. Wiedza informatyczna ze szkoły nie koniecznie musi być użyteczna ,jeśli nauczyciel jest teoretykiem ,a niczego w życiu nie stworzył,nie ma osiągnięć w tej dziedzinie ,nie jest programistą,webmasterem ,twórcą aplikacji, itp. A niestety dziś tylko papiery są ważne ,po tym cię oceniają ,a nie po tym kim naprawdę jesteś. I stąd mierny poziom edukacji w szkołach.
Do uczenia dzieci obsługi podstaw Excela najlepiej zatrudnić doświadczonego programistę, specjalistę od zarządzania bezpieczeństwem danych. Tylko ktoś o takich kwalifikacjach jest godzien przekazywać wiedzę, jak to ustawić, żeby z nazwy miesiąca robiła się cyferka.