13:07. Módl się żebyś dożyła do wieku tych starców.
Pitolisz jak potłuczony. Masz spaczone myślenie i tyle. Zazdrość mózg Ci wyżarła. Ja do kosmetyczek nie chodzę, pracuję i nieźle zarabiam jak na Ostrowiec. Patologii poszukaj w swoim własnym środowisku, pewnie w takim się obracasz, skoro tylko takie rzeczy widzisz. Wybory pokazały, że ludzie myślą inaczej niż Ty ;) Pieniądze pochodzą też z moich podatków i traktuję je jako formę jakiegoś zwrotu, myślę, że większość ludzi ma podobnie. Uważaj, żeby Ci żyłka nie pękła z tej zawiści 9:51
Ale uposledzeni umysłowo tu piszą. Nie wiem co gorsze alkoholizm czy choroba psychiczna.
09:51
Najgorsze jest być nierobem i czekać na jałmużnę z czyichś pieniędzy.Wszystko na krótką metę. Już teraz szukajcie uczciwej pracy, ale kto przyjmie upośledzonych umysłowo takich, jak ty?
Oj, akto ci bombelka zrobi żeby ci ulżyło? Operacji mózg i plastycznych nie dotują, tak więc pozostało ci rozpaczanie i lanie pomyj całe dnie na forum. Poszłaś do mospsu ale na to co ci niezbędne (ww operacje) nie dają i znów tu wyjesz. A ja nie muszętam nawet iść aby co mc wpłynęło mi 1000zł obok pensji. Widzisz, tylko zgrzytanie zębami ci zostało, choć i w to że masz zęby wątpię. Zapewne proteza na nfz na fotelu albo w szklance leży. Żałosna istotko nie masz wpływu na to, że nawet Ci co zarabiają po 10tys dostająna każzde dziecko 500zł. Tylko nie wiem co ci daje to ubolewanie? Ludzie brzydcy i samotni muszą się jakoś odnaleźć w tym świecie. Może to i trudne, nie wiem. Nie byłam w takiej sytuacji.
Ależ ten Ostrowiec to dziura. Nawet tych marnych 500zł zazdroszczą. Nie mają dzieci i nie wiedzą ile kosztuje ta przyjemnosć. Tak, nie piszę tego z ironią, największa przyjemność i spełnienie dla wielu z nas są dzieci. Niektórzy mają jakieś bombelki, ale nie wiem w którym miejscu i im na te wykwity nie dają kasy, więc plują na normalnych ludzi i ich dzieci. Największym nieszczęściem jest nie móc mieć dzieci, wiem o tym bo moja walka o to, żeby mieć dziecko trwała latami. Choć dziś mam dorosłą córkę i na te marne 500zł się nie załapałam to jestem za tym, żeby te pieniadze dawać dzieciom. Niestety w Polsce nie jest kolorowo i nie każdy sobie świetnie radzi. Jeśli dziecko ma mądrych rodzicó to i dzięki tym groszom wiele zyska co mc i nie odróżnia sięna tle rówieśników chociażby ubraniem. Każdy kto ma dzieci wie, że dla nich ubiór i wygląd jest bardzo ważny. Dziś jeszzcze dochodzą iphone po trzy tys i wiele dzieciaków je ma, a jak nie było 500+ to miały tylko dzieci bogatszych rodziców, a biedniejsi nie czuli się komfortowo nie mając podobnych ciuchów, gadżetów. Nie podchodzę snobistycznie, absolutnie. Po prostu pracując w szkole i obserwując dzieciaki widzę, że jest lepiej. Cieszy mnie to. Mówcie co chcecie ale człowiek bez dzieci nie jest do końca szczęśliwy i spełniony.
Jeżeli ktoś twierdzi ze te pińcet to jakies kosmiczne piniądze za które żyje sie jak w raju,lata sie za nie po fryzjerach i kosmetyczkach i chłop jeszcze może chlac codziennie, to znaczy że jest idiotą.
Taka sytuacja: Żabka w kamienicy na Alei 3 Maja i patusy stojące przed nią. Myślę, że każdy lokalny policjant może potwierdzić moją wersję. Nie jeden raz widziałem tę rodzinkę alkoholików - matkę z opuchnięta twarzą, pijanego ojca, dzieciaka i chyba babkę. Po stopniu wyniszczenia nie jestem w stanie stwierdzić, która jest córką której. Nie ma opieki społecznej. Patki żyją sobie radośnie i piją w bramie. Latem czasem stoją pod sklepem i poszarpią jakiegoś małolata gdy ten nie chce podzielić się z nimi papierosem. Wszystko w środku miasta, przy głównej ulicy. Czasem widuję tę rodzinkę jadącą autobusem (oczywiście za darmo) do MOPS w wiadomym dniu bo im się należy. I teraz pytanie: mam oddawać państwu ostatnią koszulę po to, żeby bezdzietny Jarek posiadający jedynie kota mógł radośnie odpalać 100 euro takim ludziom? :) Składki na ZUS - prawie 1400 bo za pomocą skompilowanego algorytmu obliczono, że jednak komuś urosło. Zarobiłeś? Dochodowy. Czynsz za lokal - w górę, bo ceny prądu wzrosły i trzeba na czymś sobie odbić. A tacy jak oni żyją sobie jak pączek w maśle.
11:27 a ja Ci powiem, ze ja im cholernie współczuję. Tak całkiem serio, po ludzku. Co alkoholik ma z życia i ile pożyje? Jego życie to codzienna walka o jakiś grosz, żeby się napić. Na tym zaczynają i kończą dzień. Nie mieli najwyraźniej kogoś kto jeszcze lata temu mógł nimi potrząsnąć, żeby się obudzili i coś mieli z życia. Ja nie zazdroszczę takim, ja im cholernie współczuję i temu dziecku, które zapewne pójdzie wg wzorca odgórnego. Oni nie żyją i szkoda, że w odpowiednim momencie, póki jeszcze było kogo ratować nikt takim nie pomógł. To pewnie już nie ludzie. Nie mam żadnych 500+, nie jestem bogata ale mogę czerpać z życia codziennie a Oni nie mająjuż takiej mozliwości.
Mam dokładnie takie samo wrażenie. Za 500zł to mogę opłacić czynsz i nic więcej, oczywiście jeszcze te 30zł muszę dołożyć. Wymyśla biedota, że za 500+ to można pić... Chyba tanie wina takie jak oni. Owszem, lubię się napić, ale i zanim wpływało mi 500+ stać mnie było na mój ulubiony alkohol i o dziwo moje 500+ na dzieci do niczego nie jest nam potrzebne. Standard życia się nie zmienił, aby tyle, że na koncie dzieci mają co mc kasę, którą w przyszłości spożytkują mam nadzieję w odpowiedni sposób. A zazdrośnicy bezpłodni, no cóż zacisnąć zęby bo mają podnieść te 500+ na co najmniej 600zł.
Po co i komu był potrzebny ten śmieszny wywód?Niech się ktoś rozmnaża do upojenia, ale na koszt własny. Niech zapracuje na utrzymanie rodziny, a nie wyciąga rękę po darmowe zasiłki i wszystko będzie OK tak, jak dawniej ludzie wychowywali dzieci. Z takiego "narybku" wychowanego na socjalu nigdy nie będzie w przyszłości żyjących inaczej, niż też na zasiłkach społecznych, bo przecież dzieci uczą się przez naśladownictwo. Dziwne, że nie znasz tej zależności, jako nauczycielka. Oby miał kto zapracować na Twoją emeryturę, tego Ci życzę.
* 10:04 do 09:52. I jeszcze jedno. Dlaczego starasz się dyskryminować ludzi bezdzietnych nazywając ich nieszczęśliwymi i niespełnionymi? Kto dał Ci takie prawo?Bardzo często dzieci rodzą się z niefrasobliwości rodziców, z przypadku i często ze zwykłych, niepohamowanych potrzeb seksualnych. Takie są fakty. Do której grupy należysz?
Jednak w większości rodzą się z miłości. Cieszę się jednak, że nie masz dzieci.
Miłość w trakcie upojenia alkoholowego, to tak poczętym dzieciom trzeba współczuć.
To też ci współczujemy i cieszymy się, że nie masz z kim się rozmnażać.
Widać, że jesteś frustratem 10:04 i 10:11. Przykro mi.