Sama niebawem przekonam się jaki jest ten Pan. Teraz nie zawracam Panu Rusakowi pupy telefonami, żeby dowiedzieć się kiedy, gdzie i o której przyjmuje prywatnie. Jak jakaś Pani wie to poproszę o informację.
Jedynka - jak się twierdzi, że nie jest dobrym lekarzem to powinno się uzasadnić ;). Napisałaś, że PACJENTÓW bada z daleka, skąd wiesz? :). Jeśli do Ciebie tak podszedł, nie znaczy, że do wszystkich jednakowo podchodzi. No to jak możesz to poleć mi dobrego według Ciebie endokrynologa :).
Dlatego mówię przekonaj się sama na własnej skórze.Jeżeli polecę Ci lekarza to będzie to reklama.A jak chcesz sprawdzić ile dr Rusak ma pacjentów to przyjedz do Kunowa siądz pod drzwiami i zobacz ,,te tłumy"na własne oczy-bo jak chcesz się umówić na wizytę to przecież nie ma wolnych terminów!Żenujące!nikt do niego nie chce chodzic na wizyty.Chcesz opinii na forum to ją masz!A jak mówiłam co do jego podejscia i wiedzy medycznej musisz przekonć się sama!!!!!Błędy uczą!
Może się przekonam, ale Ty go źle oceniasz więc chciałam wiedzieć dlaczego. Widzę, że nie potrafisz wyjaśnić swojej oceny ;). Dlatego czasami nie warto czytać komentarzy osób, które być może nawet nie miały do czynienia z lekarzem :) lub w ogóle z ENDOKRYNOLOGIEM.
Jak możesz krytykować, oceniać to i możesz polecić lekarza. W ten sposób pomagasz innym.
Jak zdecyduję się na wizytę u tego lekarza to na pewno podzielę się wrażeniami :).
Posłuchaj-nie będę Ci tłumaczyć i opisywać całego swojego 1,5 rocznego leczenia-po,którym wylądowałam w szpitalu w Kielcach.A co do wrażen to na pewno je będziesz mieć po spotkaniu z dr.Rusakiem.Własciwie to nie wiem jak Ci mogę jeszcze odpisać żebyś wreszcie zrozumiała-może ty nie endykrynologa a okulisty poszukujesz,bo widzę ,że masz problem z czytaniem i niestety ze zrozumieniem tekstu.Twoją kolejną odpowiedz zostawię bez komentarza,bo zwykle odpowiadać na mądre komentarze.Pozdrawiam.
Jedynka, po co te nerwy? Gdybyś miała wystawić poprzednią opinię na portalu, na którym się je wystawia, NIE PRZESZŁABY, bo nie uzasadniłaś! Sugerujesz, że potrzebuje okulisty, to weź na spokojnie (bez nerw) przeczytaj to co napisałaś, przyjrzyj się jak TY piszesz.
Posłuchaj do czytajacej? :) Widać też, że nie znasz zasad pisowni (to już złośliwość z mojej strony), spacji, przejrzystości - BRAK. No i ostatnie zdanie. W stylu indianina piszesz?! Właśnie takie osoby oceniające lekarzy, takie jak Ty, są dla mnie mało wiarygodne! Najlepiej obrzucić kogoś błotem a potem nie potrafić uzasadnić. FAKT - odpowiadasz na mądre ale JAK?! :).
Byle co i byle jak każdy potrafi. Dziękuję Pani za uwagę i za mnóstwo literek, które CZASAMI nie tworzą sensu.
Innym Paniom, które w normalny sposób (bez nerw) odpowiadają, oceniają - bardzo dziękuję. :)
Nie czepiaj się jedynki bo ma rację.Ja tam chodzę tylko po skierowania na badania i powtórki leków.Obaj panowie nie mają zielonego pojęcia o leczeniu.Przykład:Parę lat temu bolała mnie strasznie głowa,wymioty,zawroty...dokt."R"przepisał mi leki dotleniające mózg dla osób po 80ce,jak zobaczył to inny lekarz(leki)złapał się za głowę i kazał szybko to odstawić.Natomiast dokt"W" przez kilka miesięcy leczył mnie na nerwicę,efekty marne bo okazało się że objawy które pomylił z nerwicą to wada serca,na szczęście kardiolog nad tym czuwa,bo przez ich rozpoznania to ziemię bym gryzła.Procz doktor P.Beatki nie ma w tym ośrodku porządnego znającego się na swoim fachu lekarza.To przykre ale prawdziwe.Dokt."K' była też dobra szkoda że nie służy już w naszym ośrodku.
Dokładnie.jeden dobry lekarz na tylu pacjentów to mało.Ciężko się do pani doktor dostać ale w kolejce warto poczekać,bo masz 100% pewność że trafi z rozpoznaniem.Nie podchodzi standardowo do pacjenta,tylko indywidualnie.
Nie czepiłam się tego, że NIE MA RACJI, tylko tego, że wystawia opinię i nie uzasadnia.
Chciałam poznać jej zdanie na temat tego lekarza, dlaczego tak twierdzi itd, ale najwidoczniej nie potrafi. Za to Pani potrafi :). Tak właśnie powinny wyglądać wypowiedzi. Negatywne jak i pozytywne. Jeśli ktoś nie chce pisać o swoim przypadku (ja to rozumiem) to niech najlepiej nic nie pisze.
W wątku chodzi o konkret w danym temacie a nie o pyskówki pisane :/.
skoro nie chodzi o pyskówki - to skończ wreszcie pisać !!!
Jeśli chcesz sobie kogoś "ustawić do pionu" - rób to we własnym domu.
'Jedynka' nie ma obowiązku 'spowiadać' się przed tobą. Nie pasuje - nie dyskutuj
Ej gościu bo jak sądzę z mężczyzną a nie z kobietą tu mamy przyjemność.Jak nie rozumiesz normalnych odpowiedzi to nie pisz na forum.Co tu Jedynka ma uzasadniać.Chyba napisała ci jasno i wyrażnie.A co do twojej analfabetycznej pisowni to poprawnie piszę się bez nerwów a nie bez nerw!Niby chciałaś lub chciałeś opinii to ją masz.Na razie to twoje wypowiedzi nie mają sensu.Po co zakładałaś lub zakładałeś ten wątek?Co do tego doktora to jest nim tylko z nazwy i gdybym chciał ci wyjasnic dlaczego to ten watek nie zostałby puszczony.
Jestem kobietą, nie mężczyzną i nie EJ! Do swojej tak mów, pisz (o ile Ci pozwoli).
Pewnie jesteś jej mężem lub przebrałeś Jedynkę w "były pacjent". Ten sam styl. Co za naród, brak słów.
Nie zaśmiecajcie wątku.
Masz rację -Nie zaśmiecaj wątku kobieto.I nie jestem mężem tej pani ani nie przebrałem jedynki w były pacjent.Moja żona nie żyje i kiedyś też była pacjentką tego lekarza wprawdzie nie jako endykrynologa ale lekarza rodzinnego.Faktycznie -brak słów ale do ciebie kobieto.
Chciałam normalnie, zwyczajnie zapytać, ale nasz naród widać jaki jest. Myślałam, że można spokojnie wydć swoje opinie, zapytać, poczytać itd. Jak komuś w życiu nie wychodzi to przychodzi tutaj, tworzy kółko wzajemnej adoracji i atakuje drugiego. Przykro mi z powodu śmierci Twojej żony.
Prośba do administracji.
Bardzo proszę o usunięcie tego wątku. Założyłam go, więc mam prawo teraz o to prosić.
prosić o usunięcie wątka możesz.
ale tylko tyle.
Nie rozumiem stwierdzenia -nasz naród widać jaki jest.Myślę ,że otrzymała pani konkretne odpowiedzi.Czepia się pani wszystkich tylko nie siebie.Proszę zadać sobie pytanie po co naprawdę pani założyła ten wątek?Myślę że dobrym rozwiązaniem będzie usunięcie tego wątku.Chce pani ,żeby ludzie wywlekali brudy na temat tego lekarza.Nikomu nie wróci to zdrowia ani życia.Proszę umówić się na wizytę a będzie mieć pani relację z pierwszej ręki-wlasnej.
a dlaczego usuwać wątek? niech mają ludzie prawdziwą opinię? takich tu wiele na tym forum.Pytam się dlaczego wątek o pseudolekarzu ma być usunięty???Pewnie że nic nikomu nie wróci zdrowia lub życia, ale niech ludzie wiedzą prawdę, a kto odważny niech się zapisuje do Rusaka i wykupi plac na cmentarzu.