Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Epilepsja, a prawo jazdy

Ilość postów: 28 | Odsłon: 1323 | Najnowszy post
  • Epilepsja, a prawo jazdy

    Epilepsja (padaczka) a jazda samochodem. Czy uważacie, że to normalne, żeby zataic fakt, że chłopak jest chory. Moja znajoma tak zrobiła, jej syn nie dawno zrobił prawo jazdy, a ma częste ataki padaczki, strach teraz przez niego na miasto wyjechać.

    Gość_Gość Anna
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Epilepsja, a prawo jazdy

      Wie pani, że pomówienia i kłamstwa są karalne?

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Epilepsja, a prawo jazdy

        Karalne to może być to, że chora osoba na padaczke jeździ samochodem. Cwaniaro, z 16:01. Takie strachy to na Lachy.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Epilepsja, a prawo jazdy

          Przykro mi ale nie jestem kobietą ale domyślam się kto to pisze.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Epilepsja, a prawo jazdy

            Pozew o pomówienie na podstawie domysłów co do osoby adresata tych pomówień?

            Nie jesteś chyba prawnikiem?

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Epilepsja, a prawo jazdy

              Nigdzie nie piszę o pozwie ale ta kobieta, nie pierwszy raz próbuje dopiec tamtej z jakiego powodu, to akurat muszą wyjaśnić sobie same. Wiem tylko, że ta pani kłamie w kwestii częstych atak epilepsji, ten chłopak miał ze 3 razy utratę przytomności, z czego 2 razy przy pobieraniu krwi a raz podczas jakiegoś egzaminu z czego ostatni był ponad 2 lata temu. Najśmieszniejsze jest to, że wiem też jak ta pani jeździ i zachowam to dla siebie.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Epilepsja, a prawo jazdy

                Trzeba to zgłosić, bo przy badaniach lekarskich pewnie zatajono prawdę o stanie zdrowia.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Epilepsja, a prawo jazdy

                  Tego nie wiem a co wiem napisałem.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 10

                Odp.: Epilepsja, a prawo jazdy

                16:48 a co to ma do rzeczy jak tamta pani jeździ? Skoro jeździ i ma prawo jazdy to znaczy że wszystko jest ok, twoje podejście jest dziwne, nie musi ci się podobać jak ktoś jeździ, ważne żeby osoba za kierownicą była w pełni zdrowa.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 3

      Odp.: Epilepsja, a prawo jazdy

      Nie, to nie jest normalne. Coś takiego należy zgłosić. Taki kierowca zagraża bezpieczeństwu na drodze.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Epilepsja, a prawo jazdy

        To tym bardziej jeśli miał kilka razy utratę przytomności to duże ryzyko, aby był kierowcą.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Epilepsja, a prawo jazdy

          Próbuje ktoś kobiecie usta zamknąć, ta osoba powinna być ukarana za zatajanie prawdy, a takie osoby nie powinny poruszać się po drodze samochodem, bo stanowią duże zagrożenie, dla innych.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Epilepsja, a prawo jazdy

            To nie prawda, może pisać co chce o ile to jest zgodne z prawdą a ona kłamie i tyle.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Epilepsja, a prawo jazdy

              Łatwo jest powiedzieć, że ktoś kłamie, a w każdej bajce jest trochę prawdy. Dla mnie sam fakt, że ktoś ma padaczke, to strach żeby mu dać prawo jazdy. Przeciez chory na padaczke może dostać ataku w każdej chwili i wjechać na chodnik na grupę ludzi i co wtedy? Nie ma stuprocentowej pewności, że atak nie nastąpi, nikt tego nie zagwarantuje, ani żadne leki.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Epilepsja, a prawo jazdy

                Ziarno prawdy a kłamstwa to jednak spora różnica, może jeździć jak atak epilepsji lub utrata przytomności była więcej jak 2 lata a jeszcze niedawno był to rok.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Epilepsja, a prawo jazdy

                  No pewnie niech jeździ jak matka z ojcem prawa jazdy nie mają, bo nigdy by nie zdali, to co teraz z autem zrobić? Będzie jeździł dopóki nie stanie się w Ostrowcu tragedia na drodze.

                  Gość_GośćJarek
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Epilepsja, a prawo jazdy

                    Płeć zmieniłaś Anno? czy przez denka się widoczność pogorszyła?

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 18

                  Odp.: Epilepsja, a prawo jazdy

                  Kto mu podpisał badania lekarskie?!?!?!,Chyba,że celowo zataif chorobę. Jestem na NIE dla kierowców z epilepsją. To zagraża zdrowiu i życiu jego i innych uczestników ruchu!!!,skrajnie nie odpowiedzialność

                  Gość_mgh
                  Zgłoś
                  Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
KAMO usługi elektryczne
Branża: Elektryka
Dodaj firmę