Nie pisz tak nawet, bo przyjdą tu i Ci napiszą że ludzi mają dwójkę dzieci i zarabiają po 1300 zł albo jedno z rodziców tylko pracuje za tyle i jakoś głodem nie przymierają i niczego im nie brakuje :D
nic nie wiesz o życiu. Pewnie zawsze wszystko masz podane na tacy i załatwiane. Moja żona ma studia mgr i za najniższą krajową pracuje w ostrowcu bo nie ma znajomości na lepszą płatną pracę.
Wedle takiego podejścia jak niektórzy prezentują największe bogactwo panowało w Polsce przedwojennej, wtedy ludzi było stać na posiadanie 5-10 dzieci, a teraz to taka bieda, że na jedno ich nie stać.
Teraz czy kiedyś, dziś czy jutro zawsze to samo.
Nie było telefonów, internetów, samochodów, ciuchów w takiej ilości i miliona innych niepotrzebnych rzeczy które dzisiaj musimy mieć. Dzisiaj ludzie mają kilku letnie auta po to tylko by mieć lepsze od sąsiada.
sąsiedzi mają auta a ja nie - kiedyś miałem a teraz choć czasami by się przydało to jakoś nie zależy mi na tym by go mieć tak samo mam z innymi rzeczami po prostu mam inne priorytety choć przyznam że każdy kto przeglądałby moje rzeczy na pewno znalazłby coś co jego zdaniem jest mi zbędne
Na prawdę kiedyś nie było samochodów? Właśnie zanegowałeś ponad 100 lat historii motoryzacji i przeszło 40 lat upowszechnienia się samochodów na świecie. Telefony komórkowe też są od dwóch dziesięcioleci w Polsce, a bez Internetu bylibyśmy technologicznie do tyłu i byś tuta nie pisał. Jeśli telefon, internet i samochód nazywasz "milionem niepotrzebnych rzeczy które musimy mieć" (więc pewnie są zbytkiem niepotrzebnym do życia) to zrezygnuj również z komputera, elektryczności, ogrzewania, ciepłej wody w kranie i przenieś się do lepianki pod miastem. Wtedy poczujesz się na prawdę wolny od rzeczy których nie musisz mieć.
Kiedyś czytaj 200 lat temu.
100, 200 1000 lat temu dało się a teraz nie da ?
Wystarczy że ty nie czujesz się wolny.
Ale bzdury piszesz człowieku albo udajesz że nie wiesz jak to wszystko funkcjonuje i jak rozwinął się konsumpcja na świecie w przeciągu ostatnich kilkunastu czy kilkudziesięciu lat. Głupie gadanie i porównywanie do tego co było kiedyś, gdzie nie było samochodów, samolotów, internetu i telefonów. Jak Ci postęp technologiczny przeszkadza to wyprowadź się do lepianki pod miasto i zrezygnuj z tego wszystkiego do czego mamy dostęp i poczujesz się jak 100 lat temu i będziesz mógł wszystko jak ludzie wtedy.
A jak czujesz się taki wolny to przestań płacić podatki i ZUS to szybko się dowiesz jaki jesteś wolny.
Boże.... Już nie macie się o co kłócić? Jeden ma chęć posiadania najnowszego iphone'a, najlepszego pakietu z nc+ i telewizora z półokrągłym ekranem w technologii 4K, a samochód tylko ze słusznym znaczkiem i za min. 40 tysięcy, bo inaczej czuje się jakby siedział w lepiance i był zacofany. Drugi będzie korzystał z telefonu za 100 zł kupionego w markecie, DVB-T i miał tv za 1000 zł, jeździł Golfem II za 2 tysiące i mu to wystarczy. Znam i takich i takich. Mierzycie obaj świat swoją miarą, nie zauważając, że ludzie są różni i mają różne potrzeby. Prawda jest taka, że przyzwyczajony do pewnych standardów nie wyżyje za 1500 zł na osobę w rodzinie miesięcznie, a drugi będzie potrafił to zagospodarować.
od kilku postów widzę że następuje zmiana tematu, to miał być wątek o firmie Evoltaic a nie o tym jak się komu żeje itp...
1500 zł na osobę to spokojnie można wyrzyć ale braknie na złoty kurek w wc.
Chyba wegetować a nie wyżyć. Chyba że ktoś Cię karmi, ubiera albo płaci rachunki. Sama kawalerka z mediami to 600 zł/mc, a na stacji jak zatankujesz za 50 zł to ledwo co pojeździsz i już pustynia będzie w baku.
10:35 za 50 zł masz ponad 12 litrów paliwa. Czym ty jeździsz? Ziłem? Tatrą wywrotką? Mój samochód ma średnie spalanie 8l/100km w cyklu miejskim. Do pracy mam 7km w jedną stronę. Dziennie wychodzi 14km pomnożyć przez średnio 20 dni pracujące w miesiącu i mam 280 km na same dojazdy do pracy. Jakieś wyjazdy do sklepów, przychodni, czy ogólnie na "miasto" w weekendy, dajmy na to, że niech to będzie 220 km, choć i tak tyle nie wyjeżdżę. Masz 500km po 8 litrów, czyli 40 litrów paliwa miesięcznie. To daje około 160 zł za paliwo. A co z tymi, którzy jeżdżą na gaz? A co z dieslami? Więc po co gadasz głupoty, że za 50 zł ledwo pojeździsz?
No no, jak to sprawnie policzyłeś. A kosztów eksploatacyjnych pojazdu to nie policzyłeś. Wszak auta się nie ubezpiecza, nie myje, nie wymienia oleju, nie psuje się, nie wymienia opon. Wystarczy kupić, lać paliwo i się cieszyć. Tadam! Janusze amortyzacji :P
yyyy
Wracając do pytania: Evoltaic- czy zaczęli już rekrutację ?