Olo, nadal w tym mieście nie ma pracy dla ludzi z twoim wykształceniem? To już chyba z 10 lat tak jest?
Ooo jedna zonka pantofelka wtyka swój zoperowany kinolek na forum.
Najgorsze to pantofelki mamuni. W kazdej sprawie do niej dzwoni.
Ja znam dwóch, tatus i synek, że starego baba zrobiła swojego niewolnika, wykonuje każde polecenie posłuszniej niż pies, nawet na wytyczne z kim może rozmawiać a z kim nie, sprząta, gotuje, pierze, nawet w chorobie, a ona zajmuje się tylko fryzura, tapetawaniem ryja i staniem w lusterku, synek urobiony przez niezbyt urodziwa ale za to wyszczekana, potrafiła zmusić go na siłę do zaręczyn - nawet dała wytyczne jak mają wyglądac, potem do ślubu, a on jak krowa, wykonywał i wykonuje polecenia do dziś. Nawet potrafiła go odizolowac od niektórych osób w rodzinie bo zazdrosna że gorzej wygląda,nawet pracuje razem z nim tak go pilnuje, przez telefon jak rozmawiał z osobami ze swojej rodziny to musiał przy niej i na głośnomówiący żeby wszystko słyszała, od seksu z nią pozdzierane miał kolana bo wiecznie niedoruchana, ale młody musi tkwić w tym związku bo dzięki znajomościom ze strony jej rodzinki dostał robotę i mieszkanie. Przykre ale prawdziwe.
Ludzie nie mają własnego życia, ale cudze za to dokładnie z detalami znają i opisują. Żałosne.
10.09 a ty co tak placzesz? Boisz sie ze twoj przeczyta i sie zbuntuje? ;)
Słabo, o ile to prawda. Facet jest zerem moralnym.
Zerem jest to coś piszące takie dyrdymały bez ładu, składu i jakiejkolwiek logiki. A jeśli nie zerem, to prymitywną osobą plującą jadem.
Myślę że wstydzić powinni się Ci ludzie co tak postępują jak w opisanej sytuacji w wątku, niż ten co to napisał. temat wątku- faceci pantoflarze - więc o co chodzi? Uargumentowane odpowiednio żeby nikt nie wątpil że tacy są.