nie muszą. w latach studenckich miałam taką imprezę. było super.a oni nie mieli żadnych skłonności bi.
a takie pytanie.może pierw spróbować z wibratorem.wtedy też będzie czuć 2 penisy w dwóch dziurkach jeśli o to chodzi kobiecie i czuć inne podniecenie.
nic nowego. wszystko lub prawie wszystko już dawno testowano, próbowano itp
Skad wiesz ze nie maskowali się . Nikt się tym raczej nie chwali.
chcecie to poczytajcie:http://forum.o2.pl/temat.php?id_p=5652421&start=360
Sodoma i gomora jak dla mnie. Myślałam że takie rzeczy to tylko w pornolach.
Ja też miałam kilka razy takie sytuacje.Faceci świetnie się spisali i było b przyjemnie.A kto jest oburzony niech tego wątku nie czyta.Baby do garów,a brzuchopasy przed telewizor
Nigdy nie zdradziłam osobiście ale miewialam rozne propozycje np: kawy , nawet spotkania przez zonatych faciów . Kiedy jestem z nowym partnerem jakos nie spotkalam sie nigdy, nie zdradzam go, w czasie wolnym nigdy nie spotykam się z zonatym lub zajetym faciem . Nie pasi facio zmieniam na innym model . Fantazje mam jak każdy, odnośnie kobietki i drugiego facia . Realizacja odwleka się bo wierna jestem partnerom łóżkowym .
nuda, tam tylko zwykła rąbanka.
innymi słowy: chciałbyś obejrzeć polowanie, a tam tylko świniobicie
Aha, czyli kto tego nie uznaje to znaczy że ograniczony, prymitywny i do tego otyły . Ciekawe. A na zasadzie przeciwieństwa zwolennik takich praktyk to nowoczesny, fit i cool. Hmm. A mnie taki ktoś kojarzy się raczej z zagubionym człowiekiem bez zasad bezmyślnie podążającym za tym co popęd dyktuje, instrumentalnie traktującym partnerów i wmawiającym sobie że to właśnie jest szczęście.
każdy ma swoje zdanie, ja ze swoja polówką też o tym myslimy pozdrawiam
Nie mogła bym chyba spokojnie znieść widoku mojego męża uprawiającego seks z inną kobietą. Powiem więcej gdybym się dowiedziała nawet , z miejsca walizki za drzwi wystawiam. Takiego poniżenia nie zniosła bym na pewno. Wierność dla mnie to najważniejsza sprawa w związku.Wszystko inne wybaczać można . Zdrady nigdy.
Każdy ma swoje marzenia i poglądy.Ja bym bardzo chciala ,aby zajęło się mną dwóch panów.I jeden z nich nie koniecznie mógłby to być mój mąż.
@22:16 to lot ćmy do płomienia świecy , płomień nęci a jak dolecisz to po to tobie .(po was) . Uwierz próbowałem różnego seksu a ten , nie jest dla mnie
He, skoro dwóch, to jeden z nich na pewno nie byłby Twoim mężem.
do sodomy i gomory to jeszcze daleko