Kuię gdzies farbe do malowania scian orginalnego Beckersa?
Kupywałem w brico, farba droga ale mało wydajna. Fajne odcienie ale nie polecam
Moze kupowałeś ta rozlewaną koło mielca. Ja używam od lat orginał szwedzki i lepszej farby nie znam. Kiedys miałem doczynienia z tym polskim, to faktycznie to jakosc podła.
W Castoramie. Dobry wybór. :))
W castoramie jest najgorsze dziadostwo. Zobacz u Polaka
Przecież ty się dziećmi nie zajmujesz kobieto (a może podający się za kobietę mężczyzno ;) tylko siedzisz na forum.
Kiedy siedzę to siedzę. Kiedy nie siedzę, to np. maluję ściany, a potem ścieram z nich np. ślady dziecięcych rąk. Ostatnio posunęłam się nawet do naniesienia na filary takiej metalicznej, srebrnej farby z efektem piasku. Fajnie wyszło. Mąż powiedział, że jak w PRL- u. Jeszcze nie wie, że na tym nie poprzestanę. Mam jeszcze kilka pomysłów na te filary. Daje mi to dużo frajdy. :))
Czemu pełnisz męskie funkcje w domu? Masz inna płeć społeczną niż biologiczną - męskię zajęcie dla kobiety to GENDER właśnie. Tak samo jak chłop co sprząta i gotuje też jest gender - bo tym właśnie jest.I co teras?
Co jest w temacie? Napierniczać sie gdzie indziej.
Traktuję to jako formę artystycznego wyrazu, a nie pracę. Gdy zaczynam malować, nie robię tego by szybko skończyć. Przyjemności sobie dozuję.:))
Ja pierdziu, grafomanka, mitomanka i słynna artystka - malarka. Aha i jeszcze sekciara. Kumulacja objawów psychozy.Wymarzony materiał badawczy dla lekarzy psychiatrów na doktorat:))))
Powiem ci jeszcze , że jak tak machałam takim specjalnym pędzlem tą srebrną farbą, to w jednym fragmencie tak mi ciekawie wyszło, że każdy kto patrzy widzi coś innego. Ja np. widzę tam taką baletnicę, żona szwagra- gołębicę...no mówię ci - rewelacja. :))