Witam serdecznie. Szukam fachowca od Fiata 126. Chciałbym, żeby wyregulował silnik i go podkręcił. Pamiętam, że kiedyś był Pan, który na ul. Waryńskiego takie cuda robił. Zmieniał dysze. Zwiększał dawkę paliwa i chyba coś jeszcze. Proszę o poważne wpisy. Bez zbędnych głupich pomysłów.
Ten Pan z Waryńskiego to jest u Bozi z tego co mi wiadomo. Po co chcesz robić "cuda" w maluchu ? Ma tak jeździć jak go wyprodukowała matka-fabryka. Przecież o to chodzi to już klasyk takie autko a Ty chcesz go na wyścigi ???
nie na wyścigi :-) . Chciałbym żeby ktoś mi go fajnie wyregulował. Kiedyś jak miałem maluszka regulował mi ten Pan. Wiem że jakieś dysze zmieniał. Maluszek bardzo ładnie sie wkręcał i pod górę opatowską wskakiwał na czwórce dość żwawo to samo było pod górę na Żeromskiego :-). A ten kto miał maluch wie o co chodzi
Bardzo dziękuje za zainteresowanie sie tematem
to co za problem samemu dysze zmienić
Pasjonat. Jeżeli silnik dobrze pracuje to wymiana samej dyszy niewiele pomoże a może zaszkodzić (słabsza moc). Gość 23,31 dobrze Ci radzi, nawet 5 formuły z niego nie zrobisz. W młodych latach temat dysz i oszczędności w spalaniu przepracowałem praktycznie i efekty nie warte były trudu. Z sentymentem wspominam ale jeździć tym cudem już bym nie chciał z uwagi na bezpieczeństwo.
już nie pamiętam ale chyba 125 zakladalem + lekkie koło zamachowe
jak chcesz tym zapierdalać załóż silnik od uno, wchodzi. pytanie po co? co chwile renontować klasyka szkoda
Miało się dwadzies lat temu :) odelżone koło zamachowe, zabawa dyszami, planowanie głowicy, do tego były do wyboru dwa wałki rozrządu: albo od pana Chojnackiego albo od pana Świątka. Pierwsze co się usuwało, to tłumik szmerów :) a guru we wczesnym internecie był Szaja :)