I znowu jakiś idiota musiał wejść w nasz wątek i wyjechać z polityką. Szlag człowieka może trafić przez tych pieprzonych.... trolli...
Prokurator: Stanisław Ozima
Sędzia: Mariusz Wiązek
Prokurator generalny naciskający na szybkie aresztowanie: Lech Kaczyński
Prokurator generalny w latach kiedy doszło do Gwałtu Leszek Kubicki lata 1996-1997 dalej Hanna Suchocka 1997-2000, dopiero Lech Kaczyński 12 czerwca 2000 – 5 lipca 2001, a do zatrzymania komendy doszło 19 kwietnia 2000 roku Komenda został zatrzymany, a następnie został aresztowany po przedstawieniu mu wcześniej zarzutu o treści: „W nocy z 31 grudnia 1996 roku na 1 stycznia 1997 roku w Miłoszycach, działając ze szczególnym okrucieństwem, wspólnie i w porozumieniu z innymi dotychczas nieustalonymi osobami, dopuścił się zgwałcenia Małgorzaty K. Więc nie bardzo widzę związek że to Lech Kaczyński naciskał na rezultaty kiedy objął funkcję prokuratora generalnego Komenda już siedział
Od 1 marca zmieni się prokurator okręgowy we Wrocławiu. Prawdopodobnie nastepcą Marka Gabryjelskiego będzie ktoś spoza Wrocławia. Kto? To na razie tajemnica.
Jest już oficjalna decyzja w sprawie wrocławskiego prokuratora okręgowego. 1 marca obecnie sprawujący tę funkcję Marek Gabryjelski zostanie zdymisjonowany. Prokuratura nie ujawnia na razie nazwisk ewentualnych następców. Wszelkie pytania na ten temat są kwitowane stwierdzeniami:
- Nie zapadły jeszcze ostateczne decyzje - twierdzi Dariusz Wilczak, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu.
- Minister jeszcze się zastanawia - usłyszeliśmy od Anny Kamińskiej, rzeczniczki Lecha Kaczyńskiego.
O dymisji natomiast: - Minister podziękował Markowi Gabryjelskiemu. Obyło bez jakichkolwiek kontrowersji. To po prostu zmiana w prokuraturze. Od dawna planowana.
Nie jest to jednak tak oczywiste. Po raz pierwszy odwołanie Marka Gabryjelskiego Lech Kaczyński zapowiedział publicznie w październiku 2000 roku. Od tej deklaracji Marek Gabryjelski jest na zwolnieniu. Interwencje ministra spowodowały niefortunne decyzje wrocławskiej prokuratury: m.in. w spraiwe brutalnego, zbiorowoego gwałtu na 15-latce z Miłoszyc.
Pogłoski o dymisji minister potwierdził 8 lutego podczas swojej wizyty we Wrocławiu.
- Wrocławska prokuratura potrzebuje energicznego kierownictwa - tłumaczył na spotkaniu z dziennikarzami.
We Wrocławiu natomiast nieoficjalnie mówi się, że pod uwagę brany jest Leszek Pruski, prokurator prokuratury apelacyjnej.