Pilnie potrzebuje gotówki . Kolega polecił mi Provident ale na infolinii podali mi inną pożyczkę niż zaproponowała mi pani , która do mnie przyszła . Dodam , że ta z infolinii była bardziej dla mnie korzystna . Czy ktoś wie skąd te róznice i czy ktoś korzystał z pożyczki z infolinii . Proszę tylko o prawdziwe i sprawdzone opinie - bo jestem pod kreską . Pilnie potrzebuje gotówki na wyjazd .
oprocentowanie w prowidencie wynosi ok. 82% w skali roku. wiec to raczej lichwa niz pozyczka.
procent w providencie jest zabojczy
Zastanów się dobrze. Policz odsetki. Nie wierz przedstawicielom na słowo.
Potwierdzam procent może powalić. Wzięłam 1500 a 3000 muszę oddać.Spłacam miesiecznie prawie 200 złotych.
I to wszystko dzieje się w kraju ,gdzie sprawiedliwość i uczciwość są nadrzędnymi celami rządu.Jaki umysł pozwolił na działanie takich firm?.Zresztą Provident ,to pestka.Są firmy pożyczkowe ,u których procent oscyluje w granicach 2000-3000 procent.Kto na to pozwala?Tutaj ciśnie się na usta brzydkie słowo ,ale admin wykasuje.
Wszystkie opinie o tej ,,firmie ''to niestety prawda ! Wracam do tego wątku zupełnie z innego powodu . Provident nie ma swoich biur gdzie ludzie wpłacają swoje raty i podpisują umowy . Ostatni sama na własne oczy widziałam jak konsultantka ,,werbowała' klientów pod sklepem . Niemal wciągnęła do samochodu i podpisywała z delikwentem umowę . Gdzieś po 10 minutach wyszedł z papierami i kasą w dłoni. Jeszcze czegoś takiego nie widziałam . To jawna lichwa żerująca na pijakach i patologiach . Czy tych niby konsultantów nikt nie sprawdza?????Czy można udzielać pożyczek na ulicy ? Albo na ulicy zbierać raty ?Od tego są biura a nie ulica . Może PIS zrobi porządek z tego typu instytucjami !
Wszystko to niestety prawda o tej firmie . Sprzedający pozyczki w Provident uciekają się do różnych sztuczek i trudno im się dziwić bo koszt obsługi pożyczki jest bardzo duży i taki konsultant do boso do Warszawy by poleciał za klientem bo to czysty zysk . Co do uczciwośći to wątpie żeby mogli udzielać pożyczek w samochodzie bądź na ulicy ,muszą iść do klienta do domu jeśli ta osoba w ten sposób zdobywa klientów to zgłoś do firmy Provident !
Bardzo,ale to bardzo trzeba się zastanowić nad kredytem w takiego typu firmach.
KOLEGO nie popełniaj tego błędu - wszystko tylko nie Provident ! Jedna pani providentka z Kunowa udzieliła wspaniałomyślnie ,, pożyczki - mojemu bezrobotnemu bratu alkoholikowi . Jak brał pozyczkę to jaka miła była ,ze hej - przekonywała , ze będzie spłacać w dogodnych ratach jak zarobi . Skończył się na tym , ze pożyczke spłacała nasza stara matka bo mój braciszek z czego ? To był dla matki horror to niby ,,miła "" providentka nachodziła ich w domu , straszyła komornikiem , jakimś swoim niby szefem . Wystawała i trąbiła tym swoim zdezelowanym gruchotem pod domem albo kilkakrotnie podjeżdzał tym swoim rowerkiem . Potrafiła nawet w sklepie zaczepiać naszą siostrę i na caly głos komentować ,że ona go niby ratuje przed komornikiem . Miarka się przebrała kiedy wydarła od naszej matki jej ostatnie 20 zł jakie miała na chleb - bo wzięła mojego głupiego brata na krzyk . Powiedziałyśmy dosc a szkoda nam było matki i obie z siostrą spłaciłyśmy naszego głupiego brata .Dodam ,że wziął 1000 zł a spłacić spłacilismy ponad 1700 zł !!!!! Nie rób głupot i nie bierz takiej pożyczki ! A na pewno nie u takich jak ta z Kunowa .!!!
Czyli nie brać u doradców tylko na infolinii ? No ale i tak doradca musi przyjść do mnie tak mi powiedzieli . ?
jeśli już musisz brać pożyczkę to weź w banku lub SKOKu, jest pełno banków także internetowych, można też na Poczcie (jest Bank Pocztowy), albo wziąść kartę kredytową w którymś z supermarketów np. w Tesco. W tych wszystkich miejscach oprocentowanie pożyczki/kredytu będzie ok. 10 - 20 % rocznie. W Prowidencie masz oprocentowanie ok. 90 % rocznie jeśli weźmiesz u przedstawiciela i trochę mniejsze, jeśli weźmiesz w siedzibie/oddziale prowidenta. W prowidencie będziesz musiał spłacić prawie 2x tyle co pożyczyłeś, to się w ogóle nie opłaca. Najlepiej spróbować pożyczyć od kogoś z rodziny (można spisać pisemną umowe) lub w swoim banku gdzie ma się konto.
polecam vivus pl pierwsza pożyczka za free
Czy ta pożyczka za free to nie przypadkiem na miesiąc?
Vivus to też Providrnt:)
Wszyscy narzekają na tę czy inną firmę że jakie odsetki bandyckie to czemu ludzie biorą? Przecież nikt nikogo na siłę nie zmusza do brania tam pożyczki. Wszystko jest na umowie ile się pożycza, jaka rata i ile trzeba oddać w jakim czasie. Jak podpisuje umowę to chyba czyta? Wszystko ma swoje plusy i minusy. Jak spóźnisz się w banku z ratą to sms lub telefon od nich to koszt około 15zł. Wysłanie upomnienia to od 30 do 35zl. W firmach pożyczkowych opłaca się wziąć i spłacić szybko. Wtedy koszt jest mały.
Ciekawe jaki podatek odprowadzają do skarbu państwa,PIS się za nich też wezmie
90% odsetki - to maly koszt? pozyczasz 2 tys. oddajesz 3,5 tys.