Mam bardzo złe doświadczenia z pracą(uczciwość,terminy,ceny,fachowość) firm budowlanych w naszym mieście.Czy ja jestem pechowy?
Chyba tak. Mój mąż pracuje w takiej firmie i ludzie zlecający mu wykonanie pracy zostawiali złotą biżuterię np. na umywalce (może celowo) i jakoś nikomu nie przyszło do głowy aby ją przywłaszczyć. Mało tego w banku widok leżącej gotówki tak wielkiej przyprawił go o zawrót głowy i mimo braku ochrony i wyłączonych kamer nic nie zginęło. Tak więc, albo się umie kraść albo nie. My wyznajemy zasadę nie rób drugiemu co tobie nie miłe. pozdrawiam i życzę więcej szczęścia:))
W ostrowcu w szczególnosci wszyscy to fachowcy na zasadzie by miec prace