coza thebil mnie obraza. stopkretynom niebyles nieodzywaj sie
mało jak w piździe u prostytutki
jesteś żałosny i prostacki, atakujesz innych, a sam chcesz być traktowany po królewsku, kolejny z małym oprzyrządowaniem który musi się dowartościować obrażając innych i pisząc jak to jego obrażają.
stopkretynom - po co dyskutujesz z takimi ludźmi? przecież to piana z pyska leci, olej strucla, bo cię sprowadzi do swojego poziomu
Tu zrobiło się beznadziejnie.
Podgląd sieci - może to kwestia przeglądarki ? Jako niezalogowany mam jednokrotny podgląd. Po wyczyszczeniu historii przeglądania (ciasteczek) i przewinięciu na inny wątek, podgląd jest od nowa.
Jako zalogowany - podgląd sieci jest zawsze. Bez zbędnych operacji.
Stopkretynom - pamiętam hlopaniehomofopa, twój protest i genezę twego nick/u.
Piszesz, że chciałeś zamanifestować co oczywiście, jest zrozumiałe.
Jednak manifestować nie można w nieskończoność. To może stać się uciążliwe dla innych. Wyobraź sobie, że biegasz po ulicy z tablicą "STOP GEJOM" i wydzierasz się w oczywiście, słusznej sprawie. Okoliczni mieszkańcy rozumieją cię i popierają , tylko jeśli to będzie trwać bez końca, to nie zdzierżą .... , a nowi będą się stukać w głowę na twój widok.
Strona internetowa to taka ulica, po której biegasz z nick/iem, "Stopkretynom" - ciągle gotowy do walki. Efekt jest odwrotny od pożądanego. "Kretynów" przez to nie ubędzie. Ty w swoim zaślepieniu będziesz walczył z każdym, kto stanie ci na drodze.
Twoje założenia o bezkompromisowości swoich wypowiedzi są błędem. Generują , tylko agresję. Przeciwników zamiast ubywać - przybywa i też są bezkompromisowi.
Nick - to marka, jaką wypracowujesz przez dłuższy czas. Jasne jest, że teraz trudno ci z niego zrezygnować. Jednak o markę trzeba dbać i nie może się ona źle kojarzyć.
Niestety twój nick i twoja bezkompromisowość, wywołuje skojarzenia z awanturnictwem.
Mówią , że nikt nie jest tak do końca zły......., ja bym dodał, że czasami szwankuje komunikacja międzyludzka. Nikt nikogo nie rozumie i nie stara się zrozumieć. Każdy chce tylko "wyrażać swoje poglądy". Leżą sobie na stronie te "wyrażone poglądy" i nikogo nie obchodzą . Każdy widzi tylko swoje.
Brak dialogu ........
Stopkretynom , jeśli ci ktoś napisze "debilu idź na swoje forum, nie reklamuj go tutaj, po co się tutaj udzielasz" - to daje do myślenia ...
Po pierwsze - ten Gość nie akceptuje ciebie i wszystkiego co z tobą związane. Trzeba tylko znaleźć przyczynę takiej postawy.
Poszukiwania najlepiej zacząć od siebie - skąd taka agresja Gościa ... Wytłumaczenie znajdzie się - to efekty twoich bezkompromisowych (agresywnych) wypowiedzi.
On też jest bezkompromisowy. ;-)
Po drugie - ten Gość jest stracony dla ciebie, jako użytkownik twojej strony.
Trzeba jeszcze tylko zweryfikować ile jest głosów na nie (bo mogą być pisane przez tę samą osobę) i już masz jakiś obraz skuteczności marketingu jaki prowadzisz.