Co pociąga młodych? Bagaż doświadczeń. W końcu gdzieś trzeba się nauczyć tego i owego.
Zastanawiam się czy podnieca Cię sam fakt,że używasz coś takiego czy rzeczywiście ma to fajne działanie. Zastanawialiście sie nad tym?
Do kogo kierujesz to pytanie, bo jak dotąd nikomu tu nie są potrzebne gadżety. W pierwszym wpisie polecasz jakieś "zabawki", a teraz pytasz czy rzeczywiście mają działanie. Masz coś nie halo z głową, czy jakiś ukryty powód, aby pisać o gadżetach?
Od lat eksperymentujemy w łóżku, oczywiście w granicach rozsądku. Począwszy od gry wstępnej zaczynającej się tuż po wyjściu do pracy(smsy), po przez ukradkowe spojrzenia i dotyk podczas przygotowywaniu obiadu, skończywszy na wspólnym wieczorze i nocy. Jak mamy ochotę, wykorzystujemy wibratory, nakładki, żele, kulki gejszy prezerwatywy niestandardowe, opaskę na oczy, kajdanki, lód,szampan i czekoladę itp.
Myślałem, że odpowiedzi które tutaj czytam dotyczą pytania zadanego na jakimś forum katolickim. Sami prawiczkowie i dziewice zgorszeni seksem,a w myślach marzenia o seksie z Greyem lub posiadaniu jego umiejętności. Zdaje sobie sprawę, że nie z każdym partnerem/partnerką można sobie pozwolić na takie niewinne eksperymenty, ale jeżeli trafi się na właściwą osobę, to wstydu żadnego nie ma, a przy tym przyciąganie do siebie trwa cały czas i nie w głowie nam zdrady.
Nie bójcie się rozmawiać otwarcie i uczcie się siebie wzajemnie.
I teraz czekam na wyzwiska...
Pierdoły piszesz 17:38. Za dużo poronoli się naoglądałeś.
To forum dla prawiczków i dziewic z tego co czytam.Potrzebne wspólne czytanie książeczek do nabożeństwa i odmawianie różańca... Tylko takie rzeczy robi się w kościelea temat o sypialni raczej, chyba ze się pogubiłam.
Czy jest tu facet który lubi jak mu się dupę liże. Pytam serio?
Normalni ludzie nie potrzebują dodatkowych podniet w łóżku 18:59. Nie ma to nic wspólnego z byciem prawiczkiem, czy dziewicą.
Jak jest to coś w związku i ludzie mają na siebie ochotę to wiedzą co im sprawia przyjemność. I jeśli mają ochotę poeksperymentować to ich sprawa. Jeśli obydwojgu się to podoba. Gorzej jak jedno chce robić nie wiadomo co a drugiego to nie jara wręcz czuje odrazę.
Nie każdy całe życie pod kołdrą, po ciemku i po misjonarsku. Ale nic mi do tego co Ty robisz w łóżku. A o normalności nie masz pojęcia, skoro próbowanie czegoś nowego jest dla ciebie nienormalne. Ja akurat lubię z moim ukochanym próbować czegoś nowego i nie uważam tego za nienormalne. Ale niektórzy nadal rosół w niedzielę, seks raz w tg po ciemku i w dzień ani słowa na ten temat bo to wstyd...
Próbowanie czegoś nowego ? Skoro musicie robić takie rzeczy to znaczy, że jesteście sobą znudzeni. To raczej Ty nie masz pojęcia o normalności 21:44, w dodatku wierzysz w stereotypy.
17:38. Znam przypadek kolegi, którego żona chciała zajeździć sexem, bo jest nimfomanką(uzależnienie od sexu). Chłop nie mógł spokojnie pracować, bo całe dni wysyłała mu smsy o sexie albo dzwoniła z obscenicznymi propozycjami. Wiem, że się rozwiedli, bo gość dłużej nie zdzierżył takiej zboczonej baby.Wszystko ma swój czas i miejsce, a jeśli w związku jest uczucie i wzajemny szacunek, to żadne gadżety, ani smsy i przeszkadzanie w pracy wszystkim nie jest potrzebne. Zboczeńcy powinni się dobierać parami i zaj...... się na śmierć, a nie dręczyć normalnych ludzi.
A kolega zapewne zna twój przypadek, gościa, który sam się zaspokaja i boi się seksu. Słyszałem o tobie. Swoją drogą normalny wg ciebie to? Daj definicję, bo jeśli ty jesteś normalny to wg mnie normalny=nieszczęśliwy i samotny. Jeśli się mylę to wyrowadź mnie z błędu.
21:49. Felka nimfomanko dej se siana. Co za przyjemność położyć się koło głupiej baby. O współżyciu nawet nie wspomnę. O moje zaspokajanie się nie martw. Nie każdy jest zboczony jak ty.
No można zajeździc chłopa sexem. To się zgadza.
Wystarczy pracowity język, pracowity ptak i sprawne palce zabawki zbedne