Przejeżdżam tam często rowerem i zawsze był tam kosz na śmieci obok świateł. Po wykopach które tam parę miesięcy temu były kosz zniknął. Kto wie i może spowodować, aby kosz wrócił na swoje miejsce?
Nie bd juz koszy w miastach bo ludzie wynoszą śmieci ze swoich domów i pakują do tych koszy. Monitoringi by się przydały
totalna inwigilacja ,zero wolności trzeba zwiększyć ceny za odpady na pewno będzie lepiej
Ty 16:55 masz tam rozum. Wielka kultura. Pomyśl jak masz czym.
Podobnie jest na obwodnicy przy ujściu Szewnianki do Kamiennej. Przez kilka lat był betonowy kosz ale już go nie ma. Wobec tego śmietnik jest przy moście na trawie. Władze miasta widocznie uważają, że jak polikwidują kosze to ZUM będzie miał mniej pracy, a że miasto na obrzeżach staje się śmietnikiem tego nie widzą. Miejsca ulubione przez młodzież nad rzeka wołają o pomstę do nieba. Gdyby były kosze z pewnościa nie byłoby tego problemu.