Dlaczego faceci [nie wszyscy] są tacy...mało romantyczni? A drugie pytanie: dlaczego nas zdradzają? [nas kobiety...czyżby za to, że tak o nich dbamy;-P] Dlaczego zdrada tak łatwo im przychodzi? Może mężczyźni się wypowiedzą...XD
dobra, tylko kto to jest "orosły"
MOJ KOLEGA ŻALI SIĘ, ZE ZONA NIE DAJE MU TEO, CO BY CHCIAŁ, NAMOWY, PROSBY, ROZMOWY NIE POMAGAJA, ZONA JEST ŚWIETA I NIE ZROBI MU
TEGO
O CZYM ON MARZY, Z PEWNOŚCIOM, ZACZNIE JĄ NIE DŁUGO ZDRADZAC:)
Czemu was zdradzamy?? Bo taka nasza natura...jara nas to i tyle...ta wasza nie wiedza jak patrzymy wam w oczy i mowimy ze kochamy a w myslach jeszcze obrazy zabawy z inna sprzed kilku godzin :D To jest świetne...
A z drugiej strony to kobiety tez są dobre w te klocki...baaa chyba nawet zaryzykuje stwierdzenie ze lepsze od facetów ;)
Tak było jest i bedzie.
pozdro dla kumatych
no dobra ale facet nie ma zszarganej opinii a kobieta jak tak robi to zaraz jest dziw...
xXx jak Cie to jara i potrafisz prosto w oczy kłamać to bądź taki hojraczek i podpisz się niech Twoja żonka lub kobieta wie co myślisz;-)
A co sobie przyjemności żałować:) jeśli tylko z kimś warto jej doznać. Jeśli byłaś na pogrzebie widziałaś ile się z życia zabiera.... Nie podzielam zdrady ale wiem że kobiety są takie same, bo inaczej by nie dochodziło do tego:) Ja jestem "prawdziwy, romantyczny, itd itp" i uwierz mi przez to że taki jestem kobiety mnie kochają, a ponoć kobietom się nie odmawia;P Weź sobie jakiegoś zakompleksionego ślimaczka to Cię nie będzie zdradzał!!
Kamil a czy Ty chciałbyś być zdradzony? Co byś poczuł jakby Ci rogi przyprawiła?I co zrobił gdybyś się dowiedział, że zdradziła Cię ukochana? Rzucił byś ją czy nawet by Cię to nie ruszyło:-) Cwaniacy:-P powiedzcie prosto w oczy swej kobiecie, że ją zdradziliście, że "co sobie przyjemności żałować":-)))
Hm.... jakby to.... faceci nie zdradzają kobiet z facetami tylko z kobietami. Więc to obciąża obie płcie :)
Po drugie xXx napisał, że dotyczy to również kobiet.
Całość romantyzmu fantastycznie oddaje wypowiedź Adasia MIauczyńskiego z filmu "Dzień Świra". Ot, równouprawnienie :))
A tak naprawdę kwestia dobrania się w parę. Jak jest do bani to i nie ma co szukać romantyzmu :)
-fajnie jest zdradzać....ale być zdradzonym to kopniak niesamowity. Idealne rozwiązanie to wierność partnera/ki w 100% a moja niekoniecznie. Niestety czasem jest......
człowiek nie jest monogamistą - koniec kropka
ciekawe, kiedy Piotrek się wypowie?
pewnie pilnuje swojej żony jak rasowy muzułmanin:p
Napisałem tak jak jest. I dopatruje sie wypowiedzi hipokrytów. Rzec by się chciało " kto bez winy niech pierwszy rzuci kamień"
Ludzie tak było zawsze...
A co do stereotypów i opini...fakt...
gość zaliczy - KOZAK
panna zaliczy - DZI**A
Choć powiem Wam ze to się zmienia wśród gimnazjalistek i licealistek....tam trwa rywalizacja i opowiadanie potem po weekendzie która "co i ilum" nie zrobiła
Ponownie pozdro dla kumatych
No i słusznie napisałeś. Przerażające to o tym liceum. I te "słoneczka"... to już szok....
Jestem kobietą i.... zdradzam męża.Sam się o to prosił, bo nic nie robił ze swoją impotencją. Prawie rok słyszałam, że to przejściowe, bo nerwy, kryzys w pracy itp. Powiedziałam DOŚĆ celibatu. Znalazłam kochanka, żonatego. Dlatego,że jest to czysty układ. Seks i koniec na tym. Mam pewność,że nie będziemy ingerować w swoje życia rodzinne. Nie czuję się winna, wręcz odwrotnie. Odżyłam nabrałam pewności siebie, jestem wesoła, bez kompleksów. Zdrada czasami leczy duszę. W małżeństwie wszystko jest po staremu. Mąż postara się raz na miesiąc, dwa. Nie robię mu już wyrzutów z tego powodu. Obie strony są zadowolone.
BRAWO KOBIETO!!!
Agata czy ty kochasz męża.A dzieci to jego czy sąsiada?
Sądzę że to bezpieczny sex, a dzieci są duże