Zabłysnąć to można inteligencją, tym, że ma się poukładane w główce, a nie spalonym ciałem:P Wykształcone kobiety, mądre, znające języki, mające dobre stanowiska pracy, cenione zawodowo, mające wyższe ambicje niż zdobycie szybko opalenizny na wiosnę:P jakoś nigdy nie wyglądają jak lalki barbie:) Jednak chyba o czymś to świadczy.
Nie bronię lalek barbie, ale odrobina opalenizny nikomu nie zaszkodzi - na pewno atrakcyjniej to wygląda niż blade twarze. Ja bynajmniej nie odmawiam sobie tej przyjemności, a do tipsiar się na pewno nie zaliczam. A mało atrakcyjnie wygląda blada cera i tu nie chodzi o żadną modę, tylko dbałość o swój wygląd.
ładna delikatna opalenizna jeszcze nikomu nie zaszkodziła
a wygląda przyjemnie dla oka
po co ci solarka?
głowy nie masz zeby zaimponowac ludziom?
Dbałość o wygląd wcale nie musi się przejawiać opalenizną:)))))). Kiedyś solariów nie było, więc nikt się sztucznie nie opalał i wcale to nie świadczyło o tym , że kobiety są zaniedbane, że nie dbają o swój wygląd.
Czyli jak ktoś jest blady to jest nieatrakcyjny? Bzdura. Gratuluje takiego myślenia:P To jest tylko taka głupia "moda", która się zakorzeniła dość głęboko w społeczeństwie:) Nie mam nic przeciwko ale co niektóre dziewczyny to się chyba od tego solarium uzależniły:P popadły by w kompleksy gdyby nagle wszystkie solaria zamknięto:)
na raka sie nie opalisz tylko go dostaniesz
Ale zazdrośnica ta z 18.47!!! a jeśli ja mam wszystko to o czym piszesz a więc: poukładane w główce, wyższe wykształcenie b. dobrą pracę a nawet nie jedną (bo również dodatkową),ambicje, aspiracje i co jeszcze chcesz a do tego wygląd lalki barbie ( nic nie poradzę że podobno tak wyglądam)to co według Ciebie powinnam zrobić może operację plastyczną polecasz?! :-) Jeśli byś była rzeczywiście inteligentna i wykształcona to nie oceniałabyś ludzi po wyglądzie i nie generalizowałabyś że wszystkie opalone w solarium to mają ptasie móżdżki.
ZGADZAM SIE MAJA PTASIE MÓZDŻKI TAKIE SZTUCZNE LALKI JAK BYS BYLA LADNA Z NATURY TO TAM BYS NIE POSZLA
pokaż zdjęcie Edytko! Ocenimy, może i tobie wartałoby pójść:P
Ja opalam sie naturalnie na słoneczku a nie sztucznie
aaaaaaaa....czyli jednak potrzebujesz?!!!!!!! jakbyś była ładna z natury, to byś się nie opalała!!!!!!!!!!!!!!!!!
Śmiech na sali, że ja komuś zazdroszczę. Wystarczy się rozejrzeć wokół i poobserwować, przecież ładna dziewczyna może być skromna, dbająca o siebie ale nie w taki przesadny sposób. Po co zasłaniać urodę tonami tapety, i nadmierną opalenizną-no chyba, że ta uroda tylko wtedy się objawia:) Przecież ja Cię gość 19:49 nie oceniam i nie znam. Być może są wyjątki...nie przeczę. Ale znam też opinię wielu facetów na temat takich dziewczyn o których tu mowa:)
Wiesz pozostawia wiele do życzenia ta Twoja inteligencja i uroda skoro ważne dla Ciebie są tylko opinie innych facetów.
do gościa z 21.20jeśli jesteś taka mądra i inteligentna za jaką się uważasz to może lepiej weź książkę i poczytaj a nie obgaduj dziewczyny które się opalają w solarium. Ludzi inteligentnych to nie interesuje jak wyglądają inni. Najzwyczajniej zazdrościsz!!!
Najwyraźniej czyjaś duma ucierpiała:) obgaduje dziewczyny, które się opalają w solarium? No a wy obgadujecie te, które nie chcą się opalać, że są nie atrakcyjne:) Gdybym zazdrościła to bym się smażyła w tym solarium-ale nie muszę na szczęście! Wolę się pięknie opalić naturalnym słońcem jak co roku zresztą wypoczywając nad wodą. A to żeby pięknie wyglądać bo faceci się oglądają i chcą taką zaliczyć i kobiety jeszcze o tym dobrze wiedzą to rzeczywiście szczyt marzeń:)
To teraz wyobraźcie sobie dziewczyny że Wasz facet któregoś wieczora chce Wam wejść do łóżka. I zdejmuje koszulkę a tam pod nią skóra biała jak córka młynarza... ale za to ręce od łokci opalone na murzynka - bo pracuje na co dzień w krótkim rękawku. A jak zdejmie spodenki to dupa jeszcze bielsza mimo że łydki ciemne jak fuj...ra kinkonga - bo chodzi na co dzień w krótkich spodenkach. A chłopak pracuje 7 dni w tyg więc z plażą cienko...
I jeszcze jedno... faceci są wzrokowcami. Oglądają się za krótkimi spódniczkami, jędrnymi piersiami, zgrabnymi tyłkami. Co którego interesuje jakie wartości ma dziewczyna w głowie jak chce ją tylko zaliczyć? I kobiety o tym wiedzą. Kobietę dowartościowuje to jak facet za nią odwróci głowę na ulicy... bo jest atrakcyjna. Taka prawda drogie Panie...
Kobieta atrakcyjna nie musi być spalona na solarce!