Wszędzie. Kredyt w banku, gotówka stomatologowi, spłata kredytu w ratach.
Do jakiego stopnia zaniedbane zębiska, ze trzeba kredyt na leczenie zaciągnąć - szok w 21 wieku.
Ale niekoniecznie zaniedbane. W wieku 49lat mam wszystkie zęby, jedynie barwa mi nie odpowiada. A nie chcę licówek.
Kup pastę czarną w aptece za 20 zl. Pomyjesz parę tygodni i będą bielsze.
Niestety z wiekiem kolor się zmienia. Ta czarna pasta mi nie pomoże. To bardziej dla palaczy czy tych co dużo kawy piją. Ja nigdy ani kawy ani papierosów nie używałem a zęby żółte.
Tak właśnie działa służba zdrowia ze na leczenie czy pielęgnacje zęby, trzeba kredyty brać,
Wizyty prywatne - ceny z kosmosu
Może na leczenie nie, bo coś tam na NFZ partolą, ale to tak za 10 mc można by się zapisać. A na pewno jeśli chodzi o estetykę to NFZ tego nie dotyczy
A zrobienie ładnego uśmiechu jak mają w tv to duży koszt. 3 przeciętne wypłaty.
Za 3 przeciętne wypłaty to ty może 2 implanty sobie zrobisz.
A to nadal nie jest "telewizyjny" uśmiech...
Ok, ale za te 15tys mam już bielutkie. Implanty są sztuczne a nie o to chodzi. Nie chcę sztucznych zębów.
15 tys pisze. Na wybielanie. Leczy się a może bardziej zapobiega. Wtedy nie wydaje się dużo pieniędzy na zęby. A wybielanie za 15tys można chyba zrobić.
Implanty to sztuczne zęby.
Jak widać nie wszyscy to wiedzą, skoro autor mówi o wybielaniu a odpowiedź dotyczy implantów.