Odpoczywa biedaczysko po wyniszczającej kampanii, musi trochę zdrowie podreperować i odseparować się na jakiś czas od Nitra- speedowskiego, bo za mocny towar mu załatwiał.
Cała Polska glosowala na Rafała, przynajmniej ta douczona i co? Zmarnowany mój głos, zygac się chce
Jest prezydentem Warszawy nadal.
O co wam chodzi. Macie swojego prezydenta miasta Ostrowca. Jesteście ostrowczanami (wprawdzie wielu nierodowitymi) więc zajmijcie się poczynaniami waszego pana Jarosława. Warszawiacy są ze swojego zadowoleni, a wam nic do prezydentury pana Rafała.
14:13. Wyniki wyborów świadczą dobitnie, że ostrowczanie są zadowoleni z "poczynań pana Jarosława", jak to określiłeś. Godne podziwu są też Twoje koneksje koleżeńskie z politykami - "pan Jarosław, pan Rafał". Musisz mieć do takich bliskości jakieś uprawnienia. Ciekawe jakie i czy to przypadkiem nie jest zwykły brak kultury?
14;19 - więcej dystansu może. A czemu to nie mogę napisać pan Jarosław i pan Rafał? Oczywiście zrobię wyjątek dla jaśnie pana cnót wszelakich Jarosława Kaczyńskiego - miłego dnia i trochę humoru życzę.
14:37. Są granice dystansu i spoufalania się, ale wiedzę na ten temat wynosi się z domu rodzinnego. Braków dobrego wychowania nie da się już potem nadrobić, co widać na Twoim przykładzie.
14;48 - gdzie tę granicę przekroczono? I w jaki sposób. Nikomu nie ubliżono. Nie rzucono żadnych oszczerstw.
Ty pewnie wyższym wykształceniem za moment się pochwalisz. Ale zapamiętaj, że prócz wyższego wykształcenia dobrze byłoby posiadać jakieś średnie wyobrażenie i co najmniej podstawowe wychowanie.
15:20. Ładnie to ujęłaś i zastosuj swoje rady do siebie, a nie będzie zastrzeżeń do Twojej beztroskiej poufałości. Dla Ciebie obaj panowie są Prezydentami i mają nazwiska.
15;41 - czemu wyraz "prezydentami" napisałeś z dużej litery? Czyżby to była nazwa własna?
15:41 Prezydentami z wielkiej litery? Daruj sobie, gdyż ta tytułomania zakrawa na serwilizm. Dla dodania sobie splendoru, politycy wymyślili, żeby burmistrzów miast trochę tylko większych (vide Ostrowiec) i dużych zwać prezydentami. Prezydent to jest państwa, a z prezydenta miasta taki prezydent, jak z profesora liceum profesor. Nie zarzuć mi tylko braku kultury, niechęć do zwracania się do osób, którym dany tytuł nie przysługuje, tymi tytułami to oznaka szacunku dla tych, którzy na tytuł zasłużyli.
17:25. Po pierwsze nie pisze się "z wielkiej litery", a wielką literą, po drugie przez analogię, z Ciebie taka magister, jak z woźnej w szkole nauczycielka. Nie szanujesz ludzi, to Twój problem. Widocznie masz zaniżoną samoocenę, bo sama najlepiej siebie znasz i nie możesz znieść, że inni ludzie coś w życiu osiągnęli i są szanowani. Przyłóż się do nauki języka polskiego, bo masz braki na poziomie 3 klasy szkoły podstawowej:)