Witajcie od roku jestem rozwódką i chciałabym poznać rozwodnika lub wdowca. A niestety nie wiem gdzie teraz można kogoś poznać, wyszłam z obiegu. Ostatni raz umawiałam się na randki 10 lat temu. Chętnie bym poznała kogoś na początek miłe rozmowy a potem czas pokaże.
Witaj też jestem po rozwodzie chętnie bym się umówił na randkę jak coś daj znać .
Wdowiec rozwódki raczej nie będzie chciał.
jezu dopiero od jednego sie uwolniła już szuka z d*** szczescia. Kobiety szanujcie się!!!!!!
gość mężczyzna,mam 46 lat,od 10 lat jestem rozwiedziona
Gościu z 19.25 nie odpowiadaj za kogoś nie ciebie pytają to się nie wp.....
Do gość sama daj namiary jakieś na siebie to pogadamy
Taka sytuacja może nastąpić wszędzie w regassie i na ulicy, w sklepie i przychodni? Ważne aby umieć i mieć odwagę wykorzystać taka chwilę :-), w porę zareagować. Ja zazwyczaj gdy się nastawie i spaceruje po mieście z myślą o tym, to mi się nie trafi. Natomiast przydaza sie z zaskoczenia i nie wiem co powiedzieć i klapa :-(
Rozumiem :) Trzeba wtedy zalotnie spojrzec i cudownie sie usmiechnác :) moze ta druga osoba odwzajemni usmiech i to ona zagada..? :)
17:06 czy nie sądzisz, że to facet pisał?
hej marudy,nie pierdzieć w stołki tylko zacznijcie działać
w sobotę 15 sierpnia udaję się z koleżankami do regasy mam nadzieję,że będziecie samotni forumowicze,oczywiście ty kobietko,facet 42l,45+,Aliena i pozostali :)
Prostackie :-(
Wy szukacie ponieważ pies z kulawą nogą was nie chce.