warowac to moze ty warujesz .bo sadzác po tonie twojej wypowiedzi to niezla z ciebie .....i zadawalasz sie byle czym...
Namiary podawałem nie raz, kto chciał to się odezwał. Aliena po tym jak pisze sądzę że jest wartościową kobietą i pdważną bo ona choć ma odwagę pokazać wam jaka jest co wam przeszkadza tylko dlatego że nie macie odwagi, na forum łatwo idzie zganić czy zdołować a realnie to boicie się z domu wyjść.
"Kto chciał, to się odezwał"... i z każdą telefonującą do ciebie kobietą znajomość już się skończyła?
Nie podawałem numeru telefonu więc która zadzwoniła ? Wydaję mi się, że z zazdrości tak piszesz bo sama szczęścia w życiu nie masz i chcesz utrudnić żywot innym.
Wlasnie zapalilam swiece w sypialni i zrobil sie romantyczny nastroj..zlinczujmy Aliene!bo jest romantyczna ! :) A ja wg Ciebie nie stapam twardo po ziemi..? no jakos redbull nie dodal mi skrzydel :)
z takimi osobami nie warto dyskutować lepiej nie odpowiadaj bo Cię "zjedzą" - jak to w powiedzeniu "z głupim lepiej nie dyskutować bo najpierw sprowadzi do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem"
A nie recepta na biznes...??? A ja wierzé w te motyle w brzuchu,bo je kiedys mialam i to cudowne uczucie,moze kiedys bédzie mi jeszcze dane je przezyc...Popieram jedynie to o wzajemnym wspieraniu sié,bo na tym polega zwiázek.A aa i nie tylko popéd..owszem...bo samym seksem czlowiek nie zyje :)
Gość kobietka ponawiam, zapraszam na kawę :-) Proszę o namiar lub odpowiedz na mój, nr tel podałem gdzieś powyżej 784...
Aliena wydajesz się być miłą osóbką,życzę Ci abyś spotkała Tego,przy którym będziesz odczuwać motylki w brzuszku:-))))
Gość facet 42l dzięki za zaproszenie,tel.zapisałam, pewnie jak zbiorę się na odwagę to zadzwonię:-)
Gość kobietka, kto nie ryzykuje ten nie pije szampana :-)
Znalazła słodziaka . Oni chętni .
Loj chętni żeby tylko do łóżka zaciągnąc,bo ręka boli a tu ni ma kogo,bo za fry żadna nie da
A samotność została :-)
ktoś się odnalazł, ktoś inny zagubił i tak wątek zmarł śmiercią naturalną
Aj tam,aj tam, jesteśmy tu jeszcze i porozmawiać zawsze możemy, nikt nie powinien czuć się samotny. To przez te upały każdy jest nie gramotny,ja mam wrażenie że za chwilkę padnę martwym trupem przed laptopem:-)))))))
Chodzi mi o to, że inne wątki "żyją" a w tym cisza. Gość_facet 42l samotność u mnie była, jest i będzie ale już się z tym pogodziłem.
Gość 45 + a co robisz aby nie być samotnym, poza tym ze siedzisz przed komputerem? Wszystko ma swoje dobre i lepsze strony :-) np nie martwię się tym że mi ktoś do kobiety podbija? Bo jak w związkach czy maluzenstwach jest to wszyscy wiemy? Poza tym mam pilota dla siebie. Najgorsze bywają niedziele i święta i wtedy oddał bym wszystko aby nie być sam. We dwoje zawsze raźniej, a jak to ktoś wczoraj ujął, i reka by odpoczela. Znam wielu kawalerow, panny w moim wieku, którzy są naprawdę sami. Bylem kiedyś żonaty, mam dwoje dzieci, oczywiście alimenty, mam kontakt z dziećmi wywalczony w sądzie i bezcenne doświadczenia niekoniecznie miłe? Matka syna proponowala mi kasę i zrzekniecie się alimentów w zamian za to abym przestał widywac się z dzieckiem. Odmowilem, to tyle szczegółów z mojego życia.