@Aliena-czytam ten wątek od początku i jeśli to co piszesz o swoich pragnieniach i wogóle jest prawdą,to jesteś kobietą wartą miłości. Nie jestem amatorem imprez w Regasie,internetowych romansów i takich tam.Piszę ten jeden raz, świat wirtualny nie jest moją mocną stroną ;)
Troszeczkę posiadam jeszcze jakiś tam dystans do for internetowych gdzie każdy jest kim chce,a mało kto jest sobą.Tak więc Alieno,namalowałaś obraz kobiety z moich wyobrażeń,bez wchodzenia w szczegóły.Osobiście wybieram realny świat,co nie przekreśla mojej wiary w szanse na poznanie swojej drugiej połówki w sieci,ale to już całkiem inna bajka. Fajną musisz być kobietą (jeżeli istniejesz :) ale jeśli jesteś tylko fikcją literacką,to wierz że ja Ciebie wymyśliłem już dawno temu...
Witaj "nikt wyjątkowy? ".Bardzo miłe to co napisałeś.Ja istnieję.Aliena to nie wymyślona osobowość.Jestem jedną i tą samą kobietą,w wirtualnym i realnym świecie...Doskonale rozumiem co miałeś na myśli pisząc,że w internecie każdy jest kim chce...
@Aliena-napiszę później,dobrze że zajrzałaś tu jeszcze ;) Kliknę kilka zdań do Ciebie i myślę że powinnaś je przeczytać. :) Sorki,ale na teraz to tylko tyle...Pozdrawiam.
@Aliena-w tym momencie właśnie przekraczam cienką czerwoną linię ;) Więc krótko,zwięźle i na temat.Twoje wpisy wzbudziły moją sympatię i uśmiech,ciekawość i szacunek, wybuchowa mieszanka,prawda? Reprezentujesz swoją osobą to "coś" co spowodowało że zwróciłaś moją uwagę...Jeśli będziesz chciała,miała ochotę czy nawet z ciekawości popisać,to wal śmiało :) Jest tysiące tematów do obgadania i tyle chwil z nudą w tle że...sama wiesz zresztą najlepiej.Może pogadać czasem z kimś nieznajomym jest lepiej niż z bliskimi z realnego świata? No,może sobie kiedyś popiszemy to zobaczymy... Nie obiecuję Tobie,a tym bardziej sobie nic. Chcę Cię bardziej poznać.Może to tylko,a może aż tyle...taki wirtualny kumpel ;) Bez spotykania się po parkach, w kawiarniach czy randek w ciemno :) Bez pytań o życie prywatne,bez niemoralnych propozycji i podtekstów.Realny świat czasami daje po tyłku,więc chociaż chwilami będzie mało istotny. Poniżej jest mój mail,założny dziś i jedyny :) Mam nadzieję że "działa" ok :) Jak będziesz miała ochotę to napisz,tu czas nie gra najmniejszej roli,dziś,jutro czy za miesiąc...Drzwi są cały czas otwarte,kiedy chcesz to wskakuj..... :)
especiallyforyou@interia.pl
Aliena + 45+ ...wyczuwam chemie miedzy Wami
Aliena jest napalona na wszystkie portki.
Trzeba działac a nie pisac tutaj i gruche znowu męczyć...spotykam sie i działam jak nienada to kopa bo to wiadomo że to dziwnoląg i nic z tego niebedzie....:)
Ja się spotkam ze zgrabna i ładna panią max 40 lat jestem mobilny i wszechstronny ale nielubie gotowac i sniadanka do łózka podawać odrazu mówię bez sciemy i nielubie komus w ... wchodzić jak cos to pisz jacekplacek@wp.pl
jacekplacek.76@wp.pl zapraszam nudze się wiec mozemy sie spotkac i spróbować
witam ja tez bym sobie poznała miłego faceta .Jestem po rozwodzie i muszę zacząć poszukiwania ;)
Masz racje.Ja wole wieczorem iść sama na spacer niż siedzieć przed komputerem.Pozdrawiam
Wiecie co? Na publicznym forum to tylko ludzie zdesperowani i nic nie warci szukają w/g nich miłości.
Zdrowe i szczęśliwe związki to związki zawierane do 30-go roku życia. Związki formalne,a nie kopulacja jak u czworonogów.
Czy wy kobiety godząc się na takie pomieszkiwanie z mężczyzną i płodzenie z nim potomstwa nie czujecie się upodlone? Zapewne te co tak postępują nie.
Nie szanujecie siebie,więc na szacunek mężczyzny liczyć nie możecie i nie powinniście. To właśnie przyczyna rozpadu związków,nieporozumienia,lub słabość i wegetacja w chorym związku.
Czy wy mężczyźni w wyborach waszych używacie troszeczkę szarych komórek? Raczej nie.
Która 30-sto paro latka skusiłaby się na związek z 40-sto paro latkiem? Żadna, chyba , że ma zaplecze finansowe.
Na dłuższą metę jednak to nie działa, bo fortuna kołem się toczy i stracić ją można. Wtedy kobieta odchodzi , a oskubany podstarzały loverboy zostaje z obciążeniami na koncie.
Czy wy nie widzicie,że kobiety po prostu nabijają się z takich podstarzałych poszukiwaczy,którym wydaje się,że zainteresują jakąś kobietę. Czym ??? Wygląd,już raczej żałosny.Seksowność , hm..przy zgaszonym świetle spełnić obowiązek , jak portfel pełny,a jak cieniutki ? Obciążony obowiązkiem alimentacyjnym ?
Dorośnijcie w końcu i spójrzcie obiektywnie na życie, bo drugiego nie dostaniecie. Światła nadziei dla was już zgasły.
Lepiej z godnością i w spokoju przeżyć dalsze lata niż zmarnować resztę życia na wegetacji,ośmieszeniu , upodleniu.
Nie mówię,że nie zdarzają się przypadki ,że ktoś ułoży sobie z kimś życie , ale w tym wieku to już kierować się trzeba rozsądkiem i szukać w profesjonalnych biurach towarzyszy życia , a nie robić z siebie pośmiewisko na całe miasto.
Myślenie nie boli.
Czlowieku, dzieki internetowi powstalo wiele zwiazkow. Wszystko sprowadzasz do seksu i kopulacji więc już wiem co sobą reprezentujesz. Oceniasz wszystkich nie znając ich. Utnij proszę wtyczkę od netu i idź na spacer.
14:20 powstało wiele zwiazków hehehee pewnie dzieki poszukiwaniom na forum powstało wiele konkubinatów.Już jednego casanowe mamy co szukał desperacko i został w końcu zlapany na dziecko i kredyt przez desperatke.Masz racje tu powstaja zwiazki desperatów,ale przynajmniej całe miasto ma sie z kogo pośmiac.
Dzięki temu że w tym mieście jest desperatow wielu, wy wierne żony macie się z kim pukac podczas gdy wasi mężowie pracujo w świecie, te nieliczne przepraszam.
Słuchajcie a może załóżmy wątek w którym będziemy uświadamiać panów którzy pracują w swiecie co tu robia ich wierne żony, Będziemy pisać gdzie się bawią, moze jak się bawia,
Wierne zony hehehe ciekawe czego tu szikaja , maz wyjechal pukac inna a jej sie chce
16:14 nie pukam się, nie znalazłabym drugiego takiego skarbu, który mam i mimo, że często nie ma go w domu nie szukam wrażeń. Seks bez miłości jest niewiele wart, ale co ty możesz wiedzieć. Zaczęłam czytać ten wątek z ciekawość chyba ww wtorek i powiem szczerze podziwiam tych desperacko szukajacych sczęścia w młości poprzez takie fora.