Tym którzy rozumieją słowo dowidzenia, mówię dowidzenia.
Ja nie rozumiem tego słowa, ponieważ pisze się je inaczej Wojtku. Do widzenia i nie dziwię się, ze nieudacznicy są zwykle sami i jeszcze pewnie na utrzymaniu mamuni. A rąsia boli.
Jestem z okolic Ostrowca lat 49 czy mam szanse poznac Pania w zblizonym wieku...morni 66@o2.pl
Myślę że szansę ma każda samotna osoba,ale nie szukając na siłę. Miłość sama przychodzi w najmniej spodziewanym momencie,wiadomo czasem trzeba jej trochę pomóc,ale nic na siłę.Życzę powodzenia:-)
Jestem zainteresowana, co możesz zaoferować ?
A Basiu już z mężem po wakacjach jesteście. Jak dzieci.
A co Ci może rozwodnik z alimentami i to jeszcze podstarzały, bo 40+ zaoferować???????
Mniej niż zero!!!!
I tu sie mylisz bo jako rozwodnik to ja alimenty otrzymywalem(jestem prawnikiem)wiec pisanie o Panach 40+ ze moga zaoferowac ;mniej niz zero;jest nie na miejscu.
Popieram :) I panowie 40+ mają do zaoferowania dużo dużo więcej od siebie i nie mówię tu o pieniądzach.Oj mają "myślenie" te niektóre "kobiety"
A ja powiedziałem swojej: na drogę calus, przez zycie pedaluj rob co chcesz i niczego nie zaluj :-)
Ona zaś puściła cię w jednych gaciach i z długami Męczysz więc rękę,co zarobisz większośc oddasz jej,mieszkasz gdzieś kątem,lub coś wynajmujesz i desperacko szukasz. I kto na tym lepiej wyszedł?
Dobrze że tylko alimenty placi i że dotacji mie musi oddawać . Juz wiem który to ten desperat i ta co go złapala mieszkaja na Stawkach katem u jej rodziców nieudacznicy zyciowi
Załóż konto na GG, tam jest mnóstwo chętnych mężczyzn, oczywiście na seks ale z czasem kto wie może i na coś więcej.
Juz lece zakladac a jak sie umowie to lepiej isc samej czy przyzwoitke zabierac?
Gość Anna, wszystkich mierzysz własną miarka?
Jestem wdowiec poznam panią, mam jedno dziecko w wieku szkolnym. Mieszkam w Ostrowcu. 37 lat mam.
Wręcz przeciwnie: długów nie mam żadnych, ręki nie męcze a kokota nie znalazłem na śmietniku, na konto swoje nie zerkam bo mi się ni chce a tygodniowe wypłaty w ojro :-D
Zycie jest piękne
witam czytam wypowiedzi niektórych osób i normalnie jestem przerażona jak ludzie uwielbiają się obrzucać błotem. mam wrażenie że ten świat schodzi na psy. Ludzie są coraz gorsi. Nie ma już nigdzie szczerości i zwykłego zrozumienia. Ktoś kto zakładał ten wątek podejrzewam że chciałby spotkać drugą osobę. A co niektórzy chyba stracili wątek całej sprawy. Każdy ma prawo do tego żeby sobie życie ułożyć. Chyba że jest ostatnią świnią na świecie i lepiej żeby komuś nie psuł życia i zdrowia. Ale samemu nie jest łatwo. Powiem tylko jedno jesteśmy takimi ludzmi jakimi sami się tworzymy. Najważniejsze jest to aby nie zatracić siebie i kiedyś nie mieć sobie nic do zarzucenia. Ja tez w tym momencie jestem sama z dzieckiem chcę spotkać normalnego człowieka dla którego liczą się pewne wartości. Chciałabym zacząć normalnie funkcjonować ponieważ troszkę mi życie dało w kość a na prawdę zależało mi na prawdziwej rodzinie dla której byłam w stanie zrobić wiele. Ale ta druga osoba wybrała inne życie. Stanęłam na nogach. Mam siłę w sobie. Z każdym dniem będzie lepiej i jest lepiej. A mam nadzieję żę kiedyś się coś zmieni w moim prywatnym życiu. Dlatego róbcie ludzie coś ze sobą aby to nasze życie nie było puste. Bo razem jest zawsze lepiej.