Spróbój na cmentarzu.:))
Serio mówię.
Sto procent gwarancji, że nie buja z tym, że wolny/ bez zobowiązań.
Poza tym, sam fakt, że przychodzi na grób żony, da ci większe gwarancje tych cnót, o których pisałaś w swoim poście niż jakakolwiek inna okoliczność.
Skąd przyszedł mi do głowy ten pomysł?
Przypadek z życia wzięty...w bardzo bliskiej rodzinie tak się zadziało. On wdowiec, ona wdowa...obydwoje przychodzili na cmentarz do swoich zmarłych małżonków. No i on ją wychaczył wzrokiem między tymi nagrobkami. :))
Tylko nie to... Znam taki przypadek z mojej bliskiej rodziny. Mam nadzieje że to częste zjawisko bo nie chce by niesławna Felice okazała się moją rodziną
Czyli potwierdza się, że cmentarz to takie typowe miejsce do zwierania nowych znajomości przez owdowiałych ludzi, które przeradzają się w trwałe związki.
Bez obaw...nie pochodzę stąd. Piszemy o dwóch różnych przypadkach.
I jeszcze jedna korekta:
*spróbuj
I jeszcze jedna libbentrop
LuDu tym razem ja jestem wezwany przez ciemniaka na pojedynek(wątek o zwolnieniach z pracy). Znowu było, że o 8 na rynku, ale ja wolę odwiedzić go w miejscu zamieszkania. Najpierw się zgodził, a potem zaczął kręcić, że nie będzie stał i czekał:)
Jak zwykle to pajac który nie ma honoru. Lej na niego.
Tak też myślałem, bo przecież niehumanitarne bić niepełnosprawnego umysłowo, ale tak chociaż kopa, to można by mu zasadzić. Należy mu się, jak mało komu:)Jestem pewien jednak, że życie mu dokopie tak, że się nie pozbiera. Może nawet już niedługo.
Niehumanitarne, dlatego ciemniak się z wami tak cacka, nie chcę was pogrążać.
Mój znajomy spotkał kobitkę na cmentarzu, a na drugi dzień ją już......no wiecie, ot taka cmentarna znajomość.
Widać długo na niego czekała:)
Po rozwodach to juz cos z glową maja. Wiem z doswiadczenia.
Załamują się psychicznie bo myślą że to ten jedyny idealny a po pewnym czasie okazuje się kicha.
Jakim sposobem ktoś pogrążony w szambie, jak ciemniak może być w stanie kogoś pogrążyć? Walnij się w głowę, czy zero ma jakąś wartość?
Trafione w dziesiątkę. Ciemniak to nawet mniej niż zero.
HAHA wchodzę z nudów w wątek o wdowcach a tu też o ciemniaku gadka, jednym słowem ten toksyczy osobnik zniszczył forum.
Paranoikom się nudzi to nawet tu ciemniaka znaleźli, choć go nie ma.