moje dziecko jest fanem hot dogów ale jak widzę te grillowane po kilka dni parówki na stacjach to mnie skręca.....gdzie można pójść z dzieckiem na hot doga i się nie struć?czasem robię mu w domu ale on twierdzi że to nie to samo
a wiesz z czego sie robi parowki? gdzie bys nie poszla to sie strujesz
Prawdę mówiąc to dziś prawie wszystko jest nie zdrowe, a ja np. sama robię hot dogi, przynajmniej wiem jakie parówki wkładam do bułki- żadna sztuka zrobić hot dogi.
Nie polecam tych na orlenie stare i gumiaste najlepsze w jakiejś knajpie
nie ma to jak hot dog po imprezie na stacji w domu to nie to samo....ale fakt co oni robią z tymi parówkami to szok , kiedyś nawet sam usłyszałem od pracownicy stacji żebym lepiej dziecku tego nie kupował he he
Najlepsze hot-dogi bezwątpienia w tym lokalu na basenie bardzo dobre polecam
Tylko są dwa rodzaje Polski i Francuski to bierzcie Polskiego przepyszn hot-dog i ta cebulka prażona mhmm na wypasie heh
nie ma takiego czegos jak hot dog polski - parowa w bulce to "wynalazek" amerykancow
może miejsce nie to samo, co do wykonania to wystarczą parówki bułki z "dziurą" prosto z biedronki sos. Parówa do wrzącej wody a co tam, bułka do piekarnika zrobiony wcześniej sos szykujemy buła z piekarnika sos do srodka parowa do buły sos i zajebiste jedzenie ;)
Ja też nie polecam hot-dogów na orlenie! Tam mają stare i przeterminowane parówki!
Normalne że mają stare bo parówka leżąc na grillu po 2 godzinach grilowania nadaje się do wyrzucenia a wiadomo że nie wyrzucą bo by im się to nie opłacało więc czasem parówka połozona na grillu rano o 7 jest sprzedana w hot dogu np.dopiero o 20.Dlatego są gumiaste i suche.
hot dogi koło etiudy mniam..............te ze stacji syf!!!!!!!!!!!!!!!!