Ale koleś dojechałeś wpis hahaha:)) taki lans żeby wyjechać do Kielc czy Radomia to robił wrażenie w latach 90-tych. :)) Pewnie u Nas nie ma :)) No rozumiałbym jakieś markowe garnitury po 10000 zł. Albo faktycznie jak ktoś pisał coś ekstra z Paryża czy NY. Koszulki i bluza, kurtka :))) Idź na bazar :))
W Ostrowcu tak szczerze nie ma nic do wyboru, albo jak jest to droższe 50% niż w radomiu ew kielcach
Gościu z 14:52 to Ty dowaliłeś wpis. U nas w tej pseudo galerii przecież nic nie ma 2 normalne sklepy na krzyż. Lepiej wziąć trochę kasy i wybrać się do normalnej galerii i coś kupić. Niestety ale taka prawda
Kolego, jak znajdziesz mi fajne ciuchy w Ostrowcu w stylu takich z H&M, C&A lub TK Maxxx to pogadamy... Tylko nie odsyłaj mnie na kiermasz H&M w Malwie :)
Jak ktoś szuka metki to musi jeździć ;) Taki snobizm... Ja tam kupuję w Ostrowcu a metka mnie nie interesuje, byleby wygodnie było.
Racja, nie ważne jak wyglądasz, ważne żeby było wygodnie w workowatych jeansach ze Stanleya :)
tak narzekacie że mało zarabiacie nie starcza na to czy tamto, a po ciuchy się jedzie do radomia kielc czy w-wy. Jakbyście mało zarabiali tak jak piszecie-narzekacie to byście ubierali się na targowicy albo w lumpeksach..
kielce galeria echo
w kielcach to samo co u nas i ceny wyzsze, bo i zarobki w k lepsze. Ja radzę pojechać do W-wy. Tam juz wszędzie wyprzedaże a na wieszakach jesienne kolekcja.
Ja polecam Rzeszów ;)
Właśnie o to chodzi! W naszym mieście nic nie ma, każdy chodzi do tych wieśniaków rumunów dać im zarobić! Ludzie pomyślcie lepiej kupić sobie jedne a porządne ubranie a nie za 5 zł na Bazarze jakąś ścierę... Oczywiście że Kielce tylko że Galeria Echo :)
Ehhh ale u nas w mieście to wieśniaki
CK, Echo, ale tylko i wyłącznie w okresie wyprzedaży. Poza wyprzedażami stać mnie tylko na C&A, H&M i F&F - i to nie na wszystko, ale np. spodnie, koszulki etc. można właśnie tam znaleźć w rozsądnych cenach;)
Ja jeżdżę do Rzeszowa ;) Nie jest zbyt daleko, fajnie się jedzie no zdecydowanie mniej TOS-ów na parkingach niż w WR czy TK
Przerost formy nad treścią, tak jak ktoś napisał, pozostaje NJ, Paryż, Rzym, a wyjazd do Radomia, żeby kupić coś z sieciówki, to słoma w ostrowieckich butach...