Znowu zima zaskoczyła. Na ulicach tragedia, a drogowców nie widać.
Nie przesadzaj z tą tragedią. Trzeba jechać wolniej i tyle. Jak opady ustaną, to pługi odgarną śnieg. Po co na darmo wydawać pieniądze?
Na darmo? Te pieniądze pochodzą z podatków. A podatki płacimy między innymi po to, aby władze dbały o bezpieczeństwo na drogach całą dobę, a nie tylko wtedy kiedy śnieg nie pada. I jeśli odśnieżanie ma sprawić, że będzie bezpieczniej, to żadna kwota nie zostanie wydana na darmo.
A co mają odgarniać?
Normalnie się jeździ, trzeba mieć opony dobre i to wszystko.
Jakis duzy wypadek w okolicy Mlynka, korek na kilka km w strone Oc
Myślę że opony nie wystarcza w takich warunkach, powinni odśnieżac na biezaco. Co z tego, że ja mam opony i jeżdżę ostrożnie jak ktoś inny może we mnie wjechać.
Ilosc wypadkow dzisiaj na terenie wojewodztwa swiadczy o tym, ze nie wystarcza opony, nawet na nowkach mozna wyladowac w rowie.
Mam nowe opony zimowe, pierwszy sezon założone. Ledwo co z miasta przyjechałam. Błoto śniegowe tworzy muldy, że ledwo spod Tesco wyjechać można.
Zrobiłem wczoraj od 15tej godziny 200 km i nie przeszkadzało mi błoto pośniegowe we wyjazdach i wyjazdach z miejsc, jeśli dla Ciebie 2 cm błota jest problemem, to miejsce Twojego prawa jazdy jest w starostwie, a środek komunikacji, to MPK. Nie stwarzaj zagrożenia na drodze przesiadz się do autobusu.
a nie zauważyłeś że śnieg sypie o wielu godzin i nie da się w takich warunkach odśnieżyć do gołego asfaltu
Uważasz. Że nie mają co? Ze 30 cm napadało.
16 marca - w innych krajach ten śnieg to byłaby klęska żywiołowa. Nie marudź.
W końcu zima była lekka wiec chyba sporo kasy zaoszczędzili na odśnieżaniu. Dzisiejszy dzień to żenada - tez nie widziałam żadnego pługa.