Spoko majonez droczę się:) Ale jest w tym dużo prawdy, że tylko seks jest podstawą budowania jakichkolwiek związków.
Seks jest super ważny, ale tylko jak współgra z tymi "innymi" czynnikami.
Ja tam lubię dziewczyny bez makijażu, lub z lekko umalowanymi oczami i to wszystko:) Przynajmniej budząc się nie przestraszę się :D
a jak ma oko podbite bo się na skórce od banana poślizgła to też może być?
Jeżeli ma rude lub blond kręcone włosy, piękne stopy i biust w rozmiarze 75B lub C, lubi chodzić po domu ubrana tylko w moją koszulę, jej skóra pachnie Angel Innocent - Thierr'ego Muglera, lubi muzykę z lat 80, ale sama definiuje się jako wielbicielka hard rocka, potrafi upiec ciasteczka z cukru trzcinowego i potrafi godzinami rozmawiać lub kłócić się ze mną o pierdoły to jak najbardziej może być:)
Nie prawda, że tylko seks jest podstawą budowania jakichkolwiek związków-to jest jeden z czynników, które scalają i zbliżają ludzi do siebie. Podstawą to jest umiejętność dogadania się między dwojgiem ludzi, umiejętność partnerowania, czy bez tego związek może funkcjonować? Dla samego seksu nie potrzeba wcale w związki wchodzić. I niektórzy dobrze o tym wiedzą. A kto wchodzi w związek szuka przede wszystkim wsparcia, zrozumienia, możliwości polegania na kimś.
ja kiedyś poległem na jednej to alimenty płace do dziś,takie jest poleganie na kobitach,winny czy niewinny rozpadu związku i tak płaci kase.
13;39 - alimenty to Ty płacisz na swoje własne dziecko. Taki jest Twój psi obowiązek.
Chodziło mi oczywiście o krytykę współczesnego podejścia do życia:) Też nie uważam ze seks buduje związek i napisałem, że ważne są inne czynniki:)
No tak większość ludzi dziś tak właśnie do tego podchodzi niestety-łóżko stawiają za cel nadrzędny-a gdy tam się najlepiej nie układa pozostaje ucieczka na lewizne. Bardzo głupie podejście nie prowadzące moim zdaniem do niczego dobrego. A jeśli chodzi o alimenty to rodzic płaci na swoje dziecko przecież, jeśli rozpadło się wszystko z winy drugiej osoby to powinno sie to udowodnić w sądzie jeśli oczywiście samemu się jest bez winy. Wydaje mi się, że przede wszystkim w związku trzeba rozmawiać ze sobą, jeśli jest problem wspólnie go rozwiązywać i oczywiście umieć słuchać, umieć wysłuchać co ma do powiedzenia druga osoba a nie upierac sie tylko przy swojej racji. Wydaje mi sie, że ludzie nie umieją ze sobą rozmawiać i tu jest cały problem. Bo jeśli psuje się coś np. w sypialni, facetowi czegoś brakuje to powinien wprost z partnerką o tym porozmawiać a nie szukać sobie zaraz kochanki-to samo tyczy się kobiet. Takie jest moje zdanie.
Fakt ludzie w związku nie umieją ze sobą rozmawiać. Ale niestety taki "styl życia" proponują mas media i popkultura. Seks, seks i seks a jak pojawiają się problemu to ucieczka.
Co do sypialni to chyba oczywiste, że partnerowi/partnerce trzeba mówić o wszystkim. Przecież nikt w naszych głowach nie siedzi i nie wie co lubimy i czego oczekujemy. Co innego jak powiem, ze chciałbym tak tak i tak, albo lubię to to i to...
Unhollyseth dla Ciebie to jest oczywiste, a większość facetów tylko narzeka, że żona jest zimna, nie chce tego i tamtego:) ale nie porozmawiają, nie powiedzą tym żonom co "ich boli" w tym związku tylko szukają zrozumienia w ramionach innej
Pewne rzeczy wynosi się niestety z domu. W moim domu rodzice zawsze okazywali sobie miłość i szacunek, kłócili się ( kto się nie kłóci:), ale umieli rozmawiać. I ja tak samo postępuję...
A fajni, porządni faceci są tylko to są unikaty:) ciężko ich wylukac:) gdyż nie szpanują, nie łapią dziewczyny na auta, nie szastają kasą kobietom przed oczami, nie obnoszą się z tym, są raczej skromnymi dżentelmenami:) Tak samo jest z porządnymi kobietami-one są tylko szpaner ich nie dostrzeże dlatego, że on zwraca uwagę całkiem na co innego:)
Wytłumacz nam kim jest spoko facet to ci odpisze dlaczego tak jest
kur--ami sa rowniez te grube i brzydkie kobiety
do wczoraj 13.42,a skąd wiem że to dziecko moje,matka jest jedna a z ojcem to różnie bywa,ojcem może być nie ten który tego dzieciaka zmajstrował,kobitki wiedzą jak takie rzeczy się robi,zawsze można coś chłopu wmówić,w tym to perfekcyjne są
I na tym polega ta wasza perfekcja?,uważaj jak się zdziwisz jak Ci coś nie wyjdzie
Do gość z 7 41 jaki masz problem zrobić test DNA? Tylko potem jak okaże się że to Twoje dziecko to jak dorośnie powiedz mu że nie przyznawałeś się do niego jak taki cwany jesteś :) Tak to jest jak myśli się dolną częścią ciała a nie głową.
Jeśli się kogoś Kocha to nie widzi się wad w łóżku, a jak się kogoś nie Kocha to wszędzie znajdzie się w tej osobie coś co nas drażni. Żeby było cudownie w łóżku to jak niema miłości to dupa z tego będzie.
baby pitolą o miłości a kierują się portfelem taka prawda, z czasem to wychodzi