Bajkopisarzu obudź się ze snu,albo jak chcesz umieraj...
Tak wyglądają naprawdę ostrowieckie emerytki,a nazwane przez ciebie:
"smutnymi,zmęczonymi,schorowanymi" :-)
Tu na zajęciach tanecznych w UTW:
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1339588406097778&set=pcb.1339591976097421&type=3&theater,
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1339589542764331&set=pcb.1339591976097421&type=3&theater
a tu na zajęciach teatralnych w UTW "Oświadczyny" Czechowa:
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1347085678681384&set=pcb.1347087422014543&type=3&theater
Skończyły się czasy "szlajania" młodzieży po ulicach w/g ciebie,a starsi jak widzisz mają za krótki dzień, aby zrealizować swoje zabawy i inne atrakcje,ciesząc się i radując mimo chorób,czy podeszłego wieku. Mają tyle lat na ile się czują.A jak widać czują się wciąż młodo.
Ja nie widzę tu smutnych,zmęczonych,schorowanych emerytów.
Czy według ciebie mają realizować swoje pasje,wesoło spędzając czas właśnie na ulicy ? I najlepiej na Sienkiewicza,abyś mógł je zobaczyć jak dawnymi czasy ?? A może ty jesteś tym smutnym,zmęczonym emerytem ? Dołącz do nich,zmień nastawienie do życia.Miasto nie umarło,ludzie też nie.....
Ludzi na ulicach zbiegiem czasu,za parę lat będzie jeszcze mniej.Potrzeba pracy,aby ludzie zaczęli się osiedlać,ale jak na razie to większość myśli o wyjeździe(nie każdy oczywiście,ale w szczególności młodzież)Ps.Ale puste miasto,to są właśnie skutki wyjazdów?. Niektórzy nie dostrzegają tego problemu,gdyż nic ich to nie obchodzi.Słusznie,gdyż każdy patrzy na swój"czubek nosa",i co go obchodzą np: pustki na mieście?
Czasów nie cofniesz,era smartfonów,laptopów,czy internetu zabrała ludzi z ulic.Musisz się z tym pogodzić. Skończyły się czasy ulic pełnych ludzi z radiomagnetofonami w ręku na Alei,albo tłumy na mieście z okazji 1 maja.Zapomnij o zamierzchłych czasach,świat idzie cały czas do przodu,albo idziesz z nim,albo się cofasz.
Nie ma ludzi bo zimno jest. Jak było ciepło to spacerowało bardzo dużo osób. Nie jest tak źle jak wypisujecie.
Świat idzie do przodu ale czy idzie w dobrym kierunku ? Śmiem wątpić a jeśli tak to wolę się cofać niż iść do przodu.
Tak to sobie tłumacz że to wina smartfonów, laptopów i Internetu, że to technologia tylko zabrała ludzi z ulicy. A tymczasem z Ostrowca młodzi i trochę starsi wyjeżdżają dziesiątkami i setkami, za lepszym życiem i pieniędzmi, bo w tym mieście nie mają szans. Miasto zaczęło powoli przymierać jakieś 10 lat temu, od momentu wstąpienia Polski do UE i otwarciu granic i od tamtego czasu proces tylko trwa.
Ostrowiec jest miastem mało wymagających mieszkańców i pracowników.W naszym mieście niewiele do życia potrzeba.Jak jest praca(nawet byle jaka to już sukces),kino,basen,galeria,
park,będzie centrum kultury.Czego więcęj chcieć?Tylko szkoda,że młodzież cały czas wyjeżdża,bo przyszłość swoją widzą całkiem gdzie indziej.....Ps.A ktoś odpowie-A co mnie to obchodzi!
Tak jest, miasto tętni życiem - wszystko kwitnie.
Masz ewidentnie depresję,widzisz wszystko w czarnych barwach. Ale nie martw się idzie wiosna,na pewno niedługo zobaczysz świat w innych kolorach.Zieleń drzew i krzewów,kwitnące drzewa,zapach bzów,żółte kaczeńce i żonkile,cała ta wiosenna feeria barw zachwycą cię.A ten piękny świergot ptaków,wszystko to sprawi,że zmieni się twój nastrój.
A przy okazji także osąd świata,włącznie z oceną małego,pięknie zielonego Ostrowca - tętniącego swoim,małomiasteczkowym spokojnym życiem.....
Tętniącego życiem? :D To raptem lekko wyczuwalny plus, a gdzie do tętna...
I te zdjęcia są kwintesencją obecnego stanu Ostrowca - miasto emerytów . To na pewno nie jest miasto dla młodych ludzi!
Dlaczego miasto emerytów ? Emeryci żyją intensywnie,dlaczego młodzi mieliby żyć inaczej,czyli gorzej ?
Młodzi żyją w swoich,młodych środowiskach,swoimi zabawami,spotkaniami,wyprawami itd.
Ale tuż obok tych zwariowanych,również szalonych chociaż w jesieni życia i ciągle młodych emerytów.
Te dwa światy nie koniecznie muszą się przenikać,mogą żyć obok siebie nie przeszkadzając sobie wzajemnie....zapewniam cię.
Ostrowiec jest dla ludzi statecznych,emerytów.Idealne miejsce do życia na starość.Cisza,spokój,z dala od wielkomiejskiego gwaru.A dlaczego Ostrowiec się wyludnia?Przecież wszyscy wiedzą dlaczego,tylko nikt nie chce o tym głośno mówić bo i po co.Jest jak jest,a co będzie później to będzie-takie podejście do życia byle do jutra.
Taka jest prawda do gość 09:59...
dokladnie niestety, wystarczy spojrzeć co się dzieje wieczorami na ulicach
Kiedyś wieczorami, a dzisiaj już po 16 jest grobowa cisza. Z roku na rok wysoki spadek liczby ludności Ostrowca. Będzie coraz puściiej
nie ma ludzi, a po ulicach chodzą małpy?
Po co maja ludzie chodzić po ulicach?Po pracy idą do domu,aby na następny dzień isć znowu do pracy...)