Mąż mówi, że otworzył się jakiś nowy sklep na Polnej. Fajne ceny ponoć tam mają i sporo rzeczy ogólnie
Ja wole kupic buty od Wojasa niz jakies podrabiane adidasy czy inne za niewiele mniej,albo na targu używane z grzybem w środku,albo po jakims nieboszczyku
400-500zl ale sie chodzi pare lat w skorze noga sie niepoci i trwale,ale jak ktos niema rozumu to kupuje bo cos tam pisze...
Naprawdę widać, że to reklama :)
Na długiej najlepszy wybor tam co znicze sprzedają.
Kupując buty robocze patrz na DATE PRODUKCJI
Każde obuwie robocze w Polsce musi mieć taką informację na etykietce.
Cwaniaki sprzedają stare trepy w cenie nowych, a stare już nie są tak dobre jak nowe bo tworzywo się starzeje i rozsypuje.
Skóra - metalowy nosek - gumowana podeszwa olejoodporna - wkładka antyprzebiciowa.
Na to trzeba zwracać uwagę przede wszystkim.
Dokładnie. Miałem w szafie sportowe buty marki Nike do gry w tenisa. Kupiłem za duże, trochę pochodziłem i wylądowały w szafie. Wyciągnąłem je po chyba 15 latach i mówię sobie, że może bym je sprzedał przez Internet, więc porobiłem zdjęcia... i na koniec jeszcze zgiąłem podeszwę, a podeszwa pękła niczym styropian, więc buty wylądowały na śmietniku. Dopiero by mnie ktoś zemścił, gdybym je komuś sprzedał a one by się potem rozleciały.
Nie wiem, czy jeszcze gdzieś robią takie wynalazki, ale kiedyś miałem okazję nosić buty robocze z papieru. Z zewnątrz pokryte cienką powłoką skóropodobną, ale w środku była tektura (papier) i nawet chyba miały metalowy nosek, ale już nie pamiętam.
Jak zawiązać onuce, czyli fragment materiału, który zastąpi skarpetę. Filmik nagrany na Syberii na Kołymie, w trakcie wyprawy survivalowej osadzonej w realiach historycznych lat 40-stych XX wieku. Wybrany komentarz spod filmu: "Mój dziadek, co go wywieźli w czasie wojny na Syberię, opowiadał, ze w czasie mrozów buty się nie sprawdzały. Dlatego zakładali kilka warstw onuc. Jak już ostatnie warstwy były owinięte to noga do wiadra wody aby na chwile zamoczyć. Potem mróz związywał takiego zawijasa i w tym chodzili…"
Zaglądaj do jakiegoś hutnika alkoholika da ci za flache dobre buty bo na hucie dostają co jakiś czas.
Nowy sklep a chyba nie stać ich na reklamę to gnębią na forum. Byznes po łostrowiecku
Idź zobacz jak sklep jest zaopatrzony i dopiero wtedy wypowiadaj się,ja byłem i polecam
Na Targowicy handluje taki szczupłu czarny wysoki ciuchami i butami.Kupuje w ciucholandzie na 11 listopada.
Ale to nie o używane buty chodzi. Jest facet z nowymi.
Na targowicy w niedzielę to ludzie sprzedają śmieci wygrzebane z kontenerów
Ludzie wyrzucajom a inni tym handlują.
Talerzyki, porcelanka, wczoraj była w kuble a w niedzielę już u kogoś na stole rosołek mnai mnaim
Bardzo dobre podejście bo nic się nie marnuje!