Jak i gdzie można zgłosić nieroba, który w swoim życiu nie przepracował nawet 30 lat, większość przeleżał ch...
do góry, wszystko przetracił, posprzedawał na złomie i żerował na garnuszku rodziny? A teraz utrzymujemy go my. Podatnicy. Tacy żule mogą liczyć na jedzenie, zasiłek, pomoc asystenta. Większość z nas nie ma tak lekko. Musimy zapier... na chleb, dzieci, dom. Gdzie tu uczciwość? Czego jeśli nie tkwienia w takim błogim żulerskim stanie i wyciągania łapy po pieniądze uczy to takie osoby? Czy programy socjalne nie powinny zostać zmienione? Są ludzie , którzy nie potrafią prosić o pomoc bo sie wstydzą, bo mają honor. To jest uczciwe?
A mało takich u nas w Ostrowcu? Myślą że pieniądze spadają z nieba.
Najlepiej do PUP. Niech na siebie zarobi.
Zapoznać go z młodą,, nieróbką ", ona zmobilizuje.
Chyba do większej patologii go zmobilizuje.
Za łeb i do roboty. Dziś ludzie bez rąk i nóg pracują.
Zgłoś go do PUP. Niech zarobi na siebie, swoje dzieci, przyszłe wnuki.
Założycielu watku jak mu zazdrościsz zawsze możesz wziąć z niego przykład. Znam takich co przepracowali w życiu ponad 30 lat i nie zapłacili 1/20 należnego podatku od tego co zarobili na lewo. Ale tacy złodzieje sa szanowani w społeczeństwie. Taki nasz polski paradoks.
Niestety na takich nierobów płacimy wszyscy. My zapierd... a oni leżą i pierdzą w wersalki.
No widzicie, oni to potrafią. A Wy co? Ano napiszemy na forum, może ktoś pomoże. Nie ma lekko, spowodujcie sami likwidację patologii, nie jest to proste. Niewidzialna ręka nie pomoże. Do roboty, sami prawi obywatele RP.
Bo mops zabiera potrzebującym,a daje żulom.
Niestety takich pasożytów, którzy żerują na naszych podatkach jest więcej. Całe życie migają się od roboty, żerują na rodzicach, potem dzieciach. Ale to się kiedyś skończy.
I jeszcze te panie z MOPS które przychodzą sprzątać takim pasożytom. Jakby sam jeden z drugim nie mógł się ogarnąć. Znam takich co mają dwie ręce, dwie nogi a do roboty się nie garną. Ale taka Pani przyjdzie, pogada, na spacerek zabierze. Tylko nic z tego nie wynika. Leń zostaje leniem. Kaleką życiową która do pracy się nie kwapi. A my płaćmy bo: się pogubił, po ma doła, bo nikt go do pracy nie chce przyjąć...
A do robót interwencyjnych takiego...
Do PUP niech na siebie zarobi.
To są pasożyty, żerujące na innych i niszczące wszystkich dokoła. Byle tylko im było dobrze, byle się nażreć za nieswoje.
Tak samo nic nie robiace cale zycie madki ktorym sie wydaje ze urodzenie dziecka to niesamowite wydarzenie.
No i co ze się takiego zgłosi? Na siłę zmusza go do pracy, do zaprzestania picia?