Przy okazji śledztwa dotyczącego prania pieniędzy w giełdowej spółce okazało się, że Roman Giertych korespondował z firmami krzakami w tej sprawie m.in jako Jacek Krzesiński. Sam mecenas przekonuje nas, że to nic dziwnego - informuje jeden z portali. - Posługuję się tym nickiem e-mail, bo tak go założyłem w zeszłym wieku i nic z tego nie wynika - twierdzi Giertych.
Roman Giertych jest jedną z 12 osób, którym postawiono m.in. zarzut wyprowadzenia ze spółki giełdowej Polnord około 92 mln zł.
https://niezalezna.pl/359264-giertych-do-korespondencji-ze-spolkami-uzywal-specjalnej-ksywy-jak-twierdzi-nic-z-tego-nie-wynika
Niezły "kubuś" z tego Giertycha :)
Kto z kim przystaje takim się staje
Bronił różnych porządnych ,prawych cwaniaków.
Często skutecznie
Prawo jest jak pajęczyna itd
Grube ryby nadal pływają
Czy ksywki przydają się za murem ?
Tak, papuga
Skompromitowany gosciu
A kto wie kim jest niejaki Grzyb? Tez uzywal ksywki gdy go policja zatrzymala?
Pewnie pośmiga pare latek w mundurku, tylko zamiast tarczy szkolnej będzie znaczek ZK.hop hop hop
Icek Krzesiński.No koń by się uśmiał.