Jako Prezydium Okręgowej Rady Adwokackiej kierujemy do rzecznika dyscyplinarnego pismo z prośbą o rozważenie podjęcia czynności w sprawie, na bazie materiałów medialnych, które się pojawiły do chwili obecnej – powiedział rzecznik prasowy OKRĘGOWEJ RADY ADWOKACKIEJ Michał Fertak. To komentarz do ostatnich informacji o możliwości złamania tajemnicy adwokackiej przez mec. Romana Giertycha. Jak dodał, odpowiedzialność dyscyplinarna, o której będzie rozstrzygał sąd dyscyplinarny, może wiązać się z karą upomnienia, a nawet z wydaleniem z zawodu.
TVP info dotarła do korespondencji Łukasza G. z Romanem Giertychem. Biznesmen na początku maja pisał do adwokata, że ten wprowadził go w błąd, a materiały powierzone mu w ramach tajemnicy adwokackiej znalazły się w mediach. (...)
„Jako pana klient stałem się marionetką w rozgrywce politycznej” – pisał Łukasz G., biznesmen, od którego Ministerstwo Zdrowia kupiło wadliwe maseczki, a następnie zażądało zwrotu pieniędzy. Wtedy G. prosił o pomoc kancelarię Romana Giertycha.
„Szanowny panie mecenasie, kontaktował się ze mną dziennikarz, z którym się spotkałem u pana w kancelarii. Wskazuje, że chce publikować informacje przekazane w trakcie spotkania u pana w kancelarii, które miały być objęte tajemnicą adwokacką” – pisze w datowanym na 11 maja 2020 roku liście do Romana Giertycha Łukasz G.
Biznesmen przypomina, że otrzymał zapewnienia, iż „nic co powie w tej kancelarii nie wyjdzie poza jej mury”.
Stało się jednak inaczej, a materiały trafiły do mediów.
Czy mamy 1 adwokata w Polsce?Wszedzie on?mhmm.
W Kancelarii u Giertycha podczas spotkania z klientem był tez dziennikarz G. Wyborczej Czuchnowski. To ten sam dziennikarz, który szkalował zycie prywatne sedziego Sądu Najwyższego Pana Zaradkiewicza. Czego robić mu nie wolno.
Kilka tygodni temu decyzją sądu trafił do aresztu recydywista Zbigniew Stonoga. Może odzyskać wolność po wpłaceniu 250 tys. zł kaucji. O zbiórce na ten cel poinformował na Twitterze Wojciech Czuchnowski z „Gazety Wyborczej”, a wpis polecił Paweł Miter z „Warszawskiej Gazety”. To kolejny przykład na wspieranie się pozornie dwóch przeciwstawnych środowisk – w rzeczywistości otoczenie „Gazety Wyborczej” wspiera kręgi Konfederacji, a w tle są ludzie ze służb specjalnych. Wystarczy prześledzić wpisy na Twitterze Romana Giertycha, Jana Pińskiego, Wojciecha Czuchnowskiego, Pawła Mitera i przestępcy Zbigniewa Stonogi oraz ich publikacje w różnych mediach, by się przekonać o ich wspólnym froncie i wspólnej narracji.
(...)
Istotną rolę w tej „towarzyskiej” twitterowej grupie odgrywa mec. Roman Giertych. Ma on obsesję na punkcie Jarosława Kaczyńskiego oraz PiS, co wynika z jego porażek politycznych od 2007 roku.
https://niezalezna.pl/332868-czuchnowski-giertych-stonoga-i-sluzby-dorota-kania-opisuje-zadziwiajace-zwiazki
Zaradkiewicz to ten co latał po mieście w piżamie i kapciach po zjedzeniu grzybków ?
Giretych, kiedyś w rządzie Kaczyńskiego, dziś fanboy Platformy Obywatelskiej i ulubieniec lewaków. Zal mi was, Nie ma cie honoru :)
Koń który mowi.
20:00 nie, nie ten.
Gościu 20:08 nie obrażaj konia, bo to szlachetne zwierze.
Absolutnie pierwszorzędną rolą adwokata jest strzeżenie interesów swojego klienta.
Nie jest adwokatem ten, kto zdradza swoich klientów – dodał.
Jeżeli adwokat zdradza swojego klienta, narusza tajemnicę adwokacką, staje się największym wrogiem klienta. W tym momencie kolejni klienci nie mają zaufania do takiego adwokata, nie powierzają mu swoich sekretów, albo powierzają mu informacje szczątkowe – powiedział w rozmowie z TVP Info wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł, odnosząc się do informacji anteny dotyczących Romana Giertycha.
20.09, to na pewno ten Zaradkiewicz. Ale nie sędzia SN.
Giertycha zachowanie jako adwokata od dawna budzi zażenowanie. Adwokat to PODOBNO zawód społecznego zaufania. Ha ha
Może wylecieć z zawodu.
I to jak najszybciej
Nie podniecajcie się aż tak jemu nic i tak nie będzie,a was by kupił razem z waszymi gumiakami.